Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2010-02-15 10:40

Natalia

Wjechałeś w dziurę i zniszczyłeś samochód? Walcz o odszkodowanie!

Polskie drogi coraz bardziej przypominają tor przeszkód, a podróż nimi bez szwanku można uznać za zwycięstwo. W takich sytuacjach warto wiedzieć co zrobić, gdy podczas jazdy po nierównej powierzchni uszkodzimy samochód.

reklama
Wystarczyło kilkanaście dni silnych mrozów by nasze ulice zmieniły się w istny tor przeszkód, pełen dziur i kolein. W takich warunkach naprawdę nietrudno zniszczyć samochód, corocznie przekonuje się o tym kilkuset olsztyńskich kierowców. Zamiast zaciskać zęby i płacić z własnej kieszeni za naprawę pojazdu warto postarać się o odszkodowanie od zarządcy drogi. Jego otrzymanie, wbrew pozorom, nie jest niemożliwe, wystarczy przestrzegać kilku zasad.

Największym błędem kierowców jest pośpiech, nie tylko w trakcie jazdy, ale i w przypadku uszkodzenia pojazdu. W razie zniszczenia samochodu nie warto się spieszyć, korzystniej dla nas będzie wezwać policję czy straż miejską i cierpliwie poczekać na ich przybycie. Protokół spisany przez funkcjonariuszy na pewno przyda się przy staraniu się o należne nam odszkodowanie. Nie zapominajmy także o relacjach świadków zdarzenia i zrobieniu kilku zdjęć felernej dziury.

We wniosku o odszkodowanie trzeba dokładnie podać czas, miejsce, przyczynę zniszczenia, a także pogodę i widoczność w trakcie wypadku, zatem nie należy zwlekać z jego złożeniem. Po zebraniu niezbędnej dokumentacji warto dowiedzieć się kto jest zarządcą danej drogi, zdecydowanie przyspieszy to całą procedurę. Do odpowiedniej instytucji należy złożyć nie tylko sam wniosek o wypłacenie nam odszkodowania, ale także kserokopię prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego, fotografie, szkic przedstawiający zdarzenie i przyczyny uszkodzenia pojazdu, relacje świadków, kosztorysy napraw bądź też oryginały rachunków. Warto dołączyć także informacje o ubezpieczeniu pojazdu. Wszystkie dokumenty składamy do firmy ubezpieczającej zarządcę drogi, która zleca rzeczoznawcy oszacowanie szkody.

Dochodzenie roszczeń w takich sprawach bywa trudne, jednak nie jest niemożliwe. Pobłażanie drogowcom i nie walczenie o swoje prawa sprawia, że czują się oni zwolnieniu z obowiązku dbania o jak najszybsze usuwanie groźnych nierówności na drogach.

 

Komentarze (5)

Dodaj swój komentarz

  • kwiatek 2010-02-18 11:39:08 83.23.*.*
    Ja o odszkodowanie walczyłem 10 miesiecy i to glowny problem lezal w pzu ktore uzbezpiecza zarzad drog mostow i zieleni, w zyciu tam zadnej polisy nie wykupie, żebym likwidatora szkody musiał wyreczac...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • nie lubię dziur 2010-02-16 09:20:47 83.9.*.*
    Policjanci potrafią być na prawdę w porządku. Schody zaczynają się w urzędach, zwłaszcza, kiedy nikt nie chce się przyznać do drogi i odsyła do kolejnych urzędów....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • kierujący 2010-02-16 09:10:55 83.9.*.*
    to ich zasr... obowiązek - taka prawda. A bez potwierdzenia ciężko będzie dostać odszkodowanie, nie mają zatem wiele do gadania. A że się będą oburzać to pewne- zarządcy też się burzą jak się chce odszkodowanie, ale mamy do tego prawo.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Kierowczyni 2010-02-16 08:48:26 83.9.*.*
    Cóż, pamiętajmy też o tym, że Policjanci są raczej negatywnie nastawienie do TAKICH wezwań i zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że ktoś się przyczepi, że cięzko pracującym panom Policjantom zawracamy głowę drobiazgami.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • kierownik 2010-02-16 08:39:04 83.9.*.*
    niestety ludzie bardzo czesto olewaja to i nie walcza o swoje. w sumie ciezko sie dziwic, skoro to wszystko trwa bardzo dlugo. zanim wielmozni panowie w mundurach rusza swoja ciezkie 4 litery zeby cokolwiek zrobic i pojawic sie na miejscu gdzie jest dziura, w ktora ktos wjechal, to moze minac duzo czasu. a pozniej to bieganie z dokumentami. nie kazdy ma na to czas, malo osob sie na to decyduje, dlatego zarzadcy drog maja gdzies szybkie usuwanie dziur itd
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl