Władze MOK-u zostaną ukarane za wywieszenie baneru ''Piekło Kobiet''?

Obiecuję, będę aktywnie pomagał prokuratorowi. Chodzi o baner „Piekło kobiet” na budynku MOK. Już ja wykryję tych „sprawców”-pracowników! A kochanej „Debacie” i „Patrii” dziękuję, że strzegą porządku i pełnych więzień. Dzięki nim wiem, że kobieta wie, gdzie jej miejsce, a granice woli i cierpienia to czystej wody marksistowska polityka. Kultura nie może do życia się mieszać. To posłuszna pałuba. Bez oczu i języka.

– napisał w mediach społecznościowych Mariusz Sieniewicz.

Nawiązał przy tym do pisma, które do Prokuratury Okręgowej w Olsztynie skierował Władysław Kałudziński, prezes regionalnego oddziału Stowarzyszenia „Pro-Patria”.

W związku z informacjami prasowymi zamieszczonymi w Internecie, z których wynika, że bez pozwolenia umieszczono na zabytku wpisanym do rejestru napis – zawiadamiam, że doszło do popełnienia czynu, który zgodnie z art. 118 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny.

– napisał Władysław Kałudziński.

W piśmie dodał, że prosi o podjęcie stosownych czynności związanych z tym wykroczeniem.

Według artykułów sprawcami wykroczenia byli pracownicy Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie. Napis (baner) został wykonany za pieniądze publiczne będące w dyspozycji MOK w Olsztynie.

– dodał prezes „Pro-Patrii”.

Władysław Kałudziński w rozmowie z nami przyznał, że zawiadomienie wysłał pocztą 16 listopada. Dlaczego zdecydował się na ten krok?

– Uważam, że zabytki podlegają ochronie i nie wolno wieszać niczego bez zgody konserwatora. Każda zmiana powinna być z nim konsultowana. Wiem, że konserwator polecił zdjąć baner – przyznał Kałudziński.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z Prokuraturą Okręgową w Olsztynie, jednak jak się okazało dokument jeszcze nie wpłynął.

– Na chwilę obecną żadne zawiadomienie do nas nie wpłynęło – powiedział w rozmowie z nami Krzysztof Stodolny, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.

Kwestię zawieszenia baneru na kamienicy MOK-u opisaliśmy w felietonie pt. „[OPINIE] Polityka antyaborcyjna podzieliła Polaków. Poparcie dla kobiet wyraził olsztyński MOK”.