Policjanci z Miłomłyna otrzymali zgłoszenie, że na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych doszło do kradzieży z włamaniem. Z domu weselnego zniknęło ponad 70 butelek alkoholu, a także zastawę stołową.
Policjanci zatrzymali w tej sprawie 49-latka. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie spędził noc. Dzisiaj, podczas przesłuchania przyznał się on do popełnienia tego czynu. 49-latek wyjaśnił policjantom, że alkohol kradł sukcesywnie przez około półtora miesiąca. Mężczyzna zeznał też, że skradzione trunki wypijał. Podejrzany nie potrafił jednak powiedzieć, po co razem z alkoholem wynosił talerze i sztućce. Mężczyzna przyznał, że za każdym razem, kiedy włamywał się do restauracji na terenie ośrodka, był pod wpływem alkoholu.
49-letni mieszkaniec gminy Miłomłyn za swój czyn odpowie teraz przez sądem.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz