Najbliższe 10 lat może spędzić w więzieniu 33-letni Rafał R. Mieszkaniec podolsztyńskiej miejscowości odpowie za próbę kradzieży z włamaniem. 33-latek, który przed policjantami ukrył się w szafie, teraz będzie tłumaczył się przed sądem.
reklama
Wczoraj około godziny 23.00 na telefon oficera dyżurnego olsztyńskiej komendy zadzwoniła kobieta z informacją, że ktoś włamał się do jej mieszkania, przy ulicy Karłowicza. Pod wskazany adres natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze na miejscu zastali poszkodowaną, z której relacji wynikał, że w środku ma porozrzucane przedmioty gospodarstwa domowego i pootwierane szafki. Kobieta podejrzewała, że ktoś może być w jej mieszkaniu. Policjanci weszli do jednego z pokoi zgłaszającej i w szafie, pod sterta ubrań znaleźli siedzącego mężczyznę. Okazał się nim 33-letni Rafał R. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna do mieszkania poszkodowanej wszedł przez balkon. Gdy tylko zorientował się, że kobieta jest w środku wszedł do jednego z pokoi i schował się w szafie. Rafał R. został zatrzymany i noc spędził w policyjnym areszcie. Policjantom nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego wszedł do cudzego domu. Teraz 33-latek będzie tłumaczył się przed sądem. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem może spędzić w więzieniu najbliższe 10 lat.
Michu - to twój kolega na tym zdjęciu? Bo taki bohater dla ciebie, że ho ho. Wspólnik może, co? Warmniak nie wypisuje żadnych paszkwili, po prostu prawdę pisze. Złodziejstwo trzeba tępić i karać. Ludzie ciężko pracują na to co mają, a taka wesz wlezie ci do mieszkania i kradnie. Takie coś trzeba tępić. Najpierw przypieprzyć czymś ciężkim w łeb, a potem zadzwonić na policję.
Mylisz się michu. Właśnie przez takich frajerów jak ty, którzy mają pełne gacie na widok byle gnoja w kapturze, mamy to co mamy. Nie oceniaj innych po sobie. Nie jestem kozakiem który rzuca się na czterech karków podjeżdżających zdezelowanym bmw, ale pojedynczego złodzieja się nie boję. To złodziej ma się bać, a nie uczciwy człowiek. Każdy kto podniesie rękę na moją własność dostaje po łapach łopatą. Dodatkowo jak zmieni się prawo na takie, które broni obywatela przed złodziejem, a nie złodzieja przed obywatelem, będę strzelał to każdej szmaty, która przyjdzie mnie okraść. Nie ma litości dla złodziejskich szmat.
Warmiak81 gdyby ten koleś stanął przed tobą bez kajdanek grzecznie spuściłbyś głowę i słowa nawet nie pisnął tylko posłusznie poczęstował papierosem i modlił się żeby cie nie uszkodził, w necie to każdy może paszkwile wypisywać
Jak ktoś zakłada na siebie taki sweterek to wiadomo, że inteligencją nie grzeszy :) Nienawidzę złodziei , obcinałbym łapy każdemu wsiarzowi, który łasi się na cudzą własność. Teraz koleś powinien dostać odblaskową kamizelkę z napisem "jestem złodziejem, odpracowuję kradzież", miotełkę do łapki i Piłsudskiego od ratusza do Stomilu do pozamiatania. Wystarczająca kara.
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz