Funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie patrolowali ulice Olsztynka. W pewnym momencie zauważyli kierowcę volkswagena passata, który najpierw zatrzymał auto, a później gwałtownie ruszył. Gdy policjanci podeszli do niego, ten zaczął dziwnie się zachowywać. Był wyraźnie zdenerwowany.
Okazało się, że 22-latek nigdy nie posiadał prawa jazdy. W związku z tym dostał mandat w wysokości 500 zł.
Jednak funkcjonariusze nabrali dalszych podejrzeń, gdy młody mężczyzna ciągle był przyjazny, wręcz zbyt uprzejmy. Stróże prawa zbadali go więc alkomatem, był trzeźwy. Sprawdzili go też pod kątem narkotyków. Specjalistyczne urządzenie wykazało, że był pod wpływem aż trzech różnych narkotyków: amfetaminy, kokainy i marihuany. Z kolei w jego portfelu znajdowały się dwa woreczki strunowe. W jendym był biały proszek, a w drugim tabletki.
Mężczyzna został zatrzymany, a w szpitalu pobrano mu krew do badań.
O sprawie powiadomiono kryminalnych z Olsztynka, którzy przeszukali jego mieszkanie. Tam za łóżkiem znaleźli czarną walizkę, a w jej środku kolejne narkotyki, szklane lufki i inne substancje. Łącznie zabezpieczono około 90 gramów marihuany i 20 gramów amfetaminy. Tabletki i biały proszek, które 22-latek miał przy sobie, trafiły do laboratorium.
Młody mężczyzna uszłyszał zarzuty kierowania pod wpływem środków odurzających i posiadania znacznej ilości narkotyków. Dziś trafił do prokuratury, gdzie złożył obszerne zeznania. Za przestępstwa grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz