Chodzi o rondo na skrzyżowaniu ulic Bartąskiej, Złotej i Stawigudzkiej. Umowę na realizację inwestycji podpisano 10 czerwca 2021 roku. Budowa wystartowała we wrześniu 2022 roku. Wedle wstępnych założeń przed zimą planowano wykonać prace związane z infrastrukturą podziemną oraz część robót dotyczących konstrukcji samego ronda.
Inwestycja w ostatnim czasie napotkała jednak na problemy.
- Od dobrych dwóch tygodni nikt nic nie robi, nie ma żadnego wykonawcy na placu budowy. Jednym słowem żenada za pieniądze podatnika. Prace już są przeciągnięte o dwa miesiące – poinformował nas Czytelnik.
Rondo znajduje się na styku trzech podmiotów. Ul. Bartąska to droga powiatowa, ul. Złota leży w obrębie Olsztyna, a ul. Stawigudzka należy do gminy Stawiguda. Rozpoczęcie inwestycji było możliwe dzięki porozumieniu dwóch samorządów. Finalnie roboty zostały sfinansowane z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg (prawie 2,3 mln zł) oraz pieniędzy: powiatu olsztyńskiego i gminy Stawiguda (które solidarnie podzieliły się kwotą 1,3 mln zł.).
Formalnym inwestorem jest powiat olsztyński. Jednak władze gminy Stawiguda, które na budowę ronda przekazały ponad 600 tys. zł, również są żywo zainteresowane przebiegiem prac.
- Niepokoi nas, że tak długo trwa przerwa w robotach – powiedział nam Michał Kontraktowicz, wójt gminy Stawiguda. - Prace powinny być lepiej zorganizowane przez wykonawcę. Bardzo cieszymy się z tej inwestycji, jednak mamy swoje uwagi, ale my, jako gmina, jesteśmy jedynie częściowym płatnikiem tej inwestycji. To Powiatowa Służba Drogowa podpisywała umowę z wykonawcą i my nie mamy na niego wpływu - podkreślił.
Budowa ronda ma poprawić bezpieczeństwo i usprawnić ruch. Od dawna kierowcy, którzy próbują wjechać w ul. Bartąską z ul. Złotej i ul. Stawigudzkiej, mają z tym kłopot. Tłok na ul. Bartąskiej potęgują powstające w okolicy nowe osiedla. Swoje dokładają autobusy miejskie, których linie (136 i 121) zawracają przy rondzie w Bartągu. Nic dziwnego, że mieszkańcom zależy, aby prace u zbiegu ulic Stawigudzkiej, Złotej i Bartąskiej, przebiegały zgodnie z planem.
Jak przekazał nam rzecznik Starostwa Powiatowego w Olsztynie, Wojciech Szalkiewicz, aktualny przestój ma wynikać z przyczyn niezależnych od wykonawcy.
- Prace są wstrzymane, ponieważ czekamy na wykonanie przełożenia sieci gazowej przez Polską Spółkę Gazownictwa. Bez tego nie jesteśmy w stanie ruszyć dalej – powiedział.
Szalkiewicz podkreślił, że inwestycja realizowana jest przy współpracy z gminą Stawiguda. Ze względów formalnych, jeden podmiot mógł pojawić się jednak na umowie. Stąd „na papierze” inwestorem jest powiat olsztyński.
Komentarze (39)
Dodaj swój komentarz