Burmistrzem Ostródy od 2018 roku jest Zbigniew Michalak, który od początku kadencji zbiera od dużej części mieszkańców negatywne recenzje. Dość głośnia okazała się sprawa z 2019, kiedy to burmistrz nie zgodził się na dofinansowanie ostródzkiego festiwalu disco-polo. Uznawany za „nudziarza” Michalak popadł także w konflikt z radą miejską, która w sierpniu 2020 roku postanowiła obniżyć jego wynagrodzenie – z 10 do 4,8 tys. brutto. Kilka miesięcy wcześniej odbyło się nieudane referendum mające odwołać burmistrza.
Nie byłby to pierwszy przypadek, gdy burmistrz Ostródy zostałby odwołany przez mieszkańców. W 2012 w ten sposób z urzędem pożegnał się Olgierd Dąbrowski. Wybory wygrał oponent, kandydat PiS Czesław Najmowicz. Wygrał on reelekcję w 2014, a następnie w drugiej turze przegrał z Michalakiem. Jest bardzo prawdopodobne, że będący obecnie radnym postanowi zawalczyć o powrót na stanowisko – co przy darzonym taką antypatią oponencie powinno być osiągalne.
Kolejnym potencjalnym kandydatem może być Jacek Nosewicz, syn Jana Nosewicza, pełniącego funkcję burmistrza miasta w latach 2002-2010. Był on jednym z inicjatorów przeprowadzonego w czerwcu 2020 roku referendum. Za odwołaniem burmistrza była zdecydowana większość biorących udział – 4 919 z 5 084 oddanych głosów. Do uznania referendum za ważne zabrakło blisko 1 750 osób.
Komentarze (13)
Dodaj swój komentarz