Wśród Polaków, którzy będą celebrować Wigilię i Boże Narodzenie, największy odsetek, czyli blisko 15%, chce w tym roku wydać średnio 400-600 zł, w przeliczeniu na jedną osobę, na żywność, dekoracje, prezenty, spotkania i wyjazdy, czyli na wszystko, co jest związane z obchodzeniem grudniowych świąt. Tak wynika z raportu UCE RESEARCH pt. „Świąteczne wydatki Polaków. Edycja 2023”. Dane zostały zebrane w ramach sondażu, przeprowadzonego wśród ponad tysiąca dorosłych rodaków.
Prawie 13% uczestników sondażu wyda na celebrowanie świąt (w przeliczeniu na jedną osobę) 800-1000 zł, blisko 12% – 1000-1200 zł, ponad 11% respondentów - 600-800 zł, a niecałe 11% badanych – 200-400 zł. Ponad 9% Polaków jeszcze nie wie, ile pieniędzy ostatecznie wyda. Z kolei przeszło 7% rodaków wskazuje na najwyższą sumę w badaniu – przekraczającą 2000 zł na osobę.
- Trzeba pamiętać o tym, że wciąż mamy wysoki poziom inflacji i w sklepach jest drogo. Ceny nie spadają, tylko wolniej rosną niż rok temu - mówi ekspert rynku handlowego, Robert Biegaj. - Przeciętny konsument to zauważa i opiera się głównie na swoich odczuciach oraz doświadczeniach zakupowych, a te są indywidualne i zależne od tego, co dana osoba najczęściej wkłada do koszyka i gdzie kupuje produkty.
Blisko 2% badanych zapewnia, że nic nie wyda na celebrowanie świąt. I prawie 2% ankietowanych zakłada sumę w przedziale 1600-1800 zł na osobę. Natomiast niecałe 4% respondentów deklaruje kwotę poniżej 200 zł. Jak zauważa Robert Biegaj, za mniej niż 200 zł raczej trudno jest celebrować Wigilię i święta. Z kolei 1600-1800 zł na osobę to już poważniejszy wydatek i konsumenci dobrze muszą się nad nim zastanowić. To też przedział, który oscyluje wokół górnej granicy podanej w badaniu. Jeśli ktoś ma więcej pieniędzy, to nie musi ograniczać się do 1800 zł.
Z raportu również wynika, że o wydatkach rzędu 400-600 zł na osobę częściej mówią kobiety niż mężczyźni. Ten przedział kwotowy jest wybierany przede wszystkim przez osoby w wieku 65-74 lat, z miesięcznymi dochodami netto na poziomie 1000-2999 zł, a także z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym. Ponadto dotyczy głównie mieszkańców miast liczących od 20 tys. do 49 tys. ludności.
Respondenci ujawnili też, ile pieniędzy wydali w zeszłym roku na ww. cel. Prawie 17% ankietowanych nie pamiętało tego. Z kolei spośród konkretnych przedziałów kwotowych najwięcej wskazań ma wartość 400-600 zł na osobę – prawie 14%. To najczęściej deklarowany w tym roku poziom wydatków (blisko 15%).
Jak podsumowuje Grzegorz Kozieja, dyrektor biura analiz sektora rolno-spożywczego w jednym z popularnych banków, Boże Narodzenie to szczególny czas. Konsumenci będą się starać zachować przynajmniej nie gorszy poziom ich przeżywania niż w poprzednich latach. Przede wszystkim dotyczy to żywności. To przez pryzmat liczby oraz jakości spożywanych dań przecież w dużej mierze postrzega się to, czy święta były udane czy też nie.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz