Mariusz K. pojawił się w kościele w Bisztynku w poniedziałek około godziny 15.00. Gospodyni, która go przyjęła pod nieobecność księdza usłyszała, bardzo poruszająca historię. Mężczyzna opowiedział o tragicznym wypadku samochodowym swojej córki, o dramatycznej walce o jej życie, o jej śmierci oraz o tym, że wydał wszystkie pieniądze na lekarzy i teraz nie ma nawet, za co jej pochować. Przy tym wszystkim był bardzo autentyczny i płakał. Zasmucona całą historią kobieta zadzwoniła do księdza, który bez zastanowienia powiedział, aby pożyczyć pieniądze potrzebującemu. Nieznany im 39-latek wziął 200 złotych i zobowiązał się, że odda następnego dnia. Kiedy nie pojawił się przez kolejne dni, ksiądz i jego gospodyni pomyśleli, że zostali oszukani i wczoraj o wszystkim powiadomili bisztyneckich policjantów. Funkcjonariusze szybko ustalili, że mężczyzna podejrzany o oszustwo to 39-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Mariusz K., został zatrzymany na terenie Lidzbarka Warmińskiego i trafił do policyjnego aresztu. Jak się okazało, 39-latek dwa dni temu tą samą historię opowiedział księdzu z Morąga. Tym samym oszukał on duszpasterza na 180 złotych. Policjanci wyjaśniają, czy Mariusz K. w ten sam sposób nie oszukał innych osób. Mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Iwona Starczewska
Wyłudzał pieniądze na zmyśloną historię o śmierci dziecka
39-letni mężczyzna grając na emocjach gospodyni księdza bisztyneckiej parafii wyłudził 200 złotych i zniknął. Mariusz K. opowiadał o tragicznym wypadku samochodowym swojej córki, dramatycznej walce o jej życie, jej śmierci oraz o tym, że wydał wszystkie pieniądze na jej leczenie, a teraz nie ma na jej pogrzeb. Płakał i prosił o pożyczkę pieniędzy na jeden dzień. Ksiądz polecił pożyczyć pieniądze potrzebującemu. Szybko się jednak okazało, że to oszustwo. Policjanci przyjęli zawiadomienie od pokrzywdzonych i odnaleźli sprawcę. Wczoraj trafił do policyjnej celi. Dzisiaj natomiast usłyszy zarzut. Jak się okazało, mężczyzna w ten sam sposób dwa dni temu oszukał księdza z Morąga. Policjanci wyjaśniają, czy 39-latek nie ma na swoim koncie innych podobnych przestępstw.
Źródło: KWP Olsztyn
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz