Sprawą na jednym z ostatnich posiedzeń Sejmu RP zajął się między innymi olsztyński poseł Janusz Cichoń. Apelował do rządu o kontynuację przebudowy. Wedle Cichonia, pojawiające się głosy o potrzebie odłożenia w czasie rozbudowy szlaku, doprowadzają do marginalizacji naszego regionu. Nie pozwalają także na pełne wykorzystanie jego walorów przyrodniczych i turystycznych, co wiąże się z zatrzymaniem rozwoju gospodarczego Warmii i Mazur.
J. Cichoń podkreślił również konieczność umieszczenie tej drogi w transeuropejskiej sieci transportowej. To stworzyłoby szanse dla szybszej realizacji inwestycji, a co za tym idzie dofinansowania przebudowy z pieniędzy europejskich.
Chyba ponagleni tak zdecydowanym poselskim lobbingiem przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury stwierdzili, że droga krajowa S16 została ostatecznie uwzględniona w pracach nad przygotowaniem polskich propozycji rozszerzenia transeuropejskiej sieci transportowej, i w najbliższych dniach będą one przesłane do Komisji Europejskiej.
Czy więc można liczyć, że w najbliższych latach pojedziemy bez kolizji z Olsztyna do Mikołajek i nawet dalej? Oby!
Krzysztof Szczepanik
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz