Dziś jest: 16.04.2025
Imieniny: Bernardety, Cecylii
Data dodania: 2025-04-09 19:02
Ostatnia aktualizacja 2025-04-10 08:16

Krzysztof Brągiel

Za nami TransAtlantyk 2025. Dyrektor MOK-u: Obecność nieheteronormatywnego świata staje się czymś naturalnym

Za nami TransAtlantyk 2025. Dyrektor MOK-u: Obecność nieheteronormatywnego świata staje się czymś naturalnym
Kamienica Naujacka w Olsztynie
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

W siedzibie MOK-u w Kamienicy Naujackiej odbyła się II edycja TransAtlantyku – Olsztyńskich Dni Widoczności Osób Transpłciowych i Niebinarnych. „W tym roku spokojniej (…) Nie ma - na szczęście - agresywnych, przemocowych komentarzy” - napisał w mediach społecznościowych dyrektor lokalnego ośrodka kultury, Mariusz Sieniewicz. Przypomnijmy, że podczas ubiegłorocznej edycji przed budynkiem MOK-u pikietowali przeciwnicy wydarzenia z Korony Konfederacji Polskiej Grzegorza Brauna.

reklama

W ostatni weekend (5-6 kwietnia) w siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury w Olsztynie odbyły się II Olsztyńskie Dni Widoczności Osób Transpłciowych i Niebinarnych – Transatlantyk”. W programie znalazły się m.in. warsztaty dotyczące przeciwdziałanie przemocy, panele dyskusyjne o komunikacji i niebinarności czy też Queer Quiz i Drag Show.

- To wyjątkowe wydarzenie, które wzmacnia głos społeczności LGBTQ+, buduje przestrzeń akceptacji i daje możliwość rozmowy o tożsamości, prawach człowieka oraz codziennych doświadczeniach

- zapowiadał wydarzenie MOK.

Ubiegłoroczna, debiutancka edycja TransAtlantyku spotkała się ze sprzeciwem sympatyków Korony Grzegorza Brauna, którzy piekietowali przed Kamienicą Naujacką na ul. Dąbrowszczaków 3.

- Zebraliśmy się, aby podzielić się swoim oburzeniem, dotyczącym działań Miejskiego Ośrodka Kultury, a w zasadzie antykultury – mówił Tomasz Owsianik, przewodniczący zarządu Konfederacji Korony Polskiej w Olsztynie. - Coraz częściej i coraz mocniej miejski ośrodek antykultury akcentuje wartości antychrześcijańskie, uderzające w polską rodzinę – dodał [WIĘCEJ: Sympatycy Grzegorza Brauna protestowali przed MOK-iem. "Ręce precz od naszych dzieci!"].

W tym roku podobnej pikiety nie było, z czego zadowolenia nie ukrywa dyrektor olsztyńskiego MOK-u Mariusz Sieniewicz.

- Nie ma na schodach Kamienicy partyzantki pikietowej spod znaku Konfederacji, nie ma - na szczęście - agresywnych, przemocowych komentarzy. Obecność nieheteronormatywnego świata w przestrzeni publicznej staje się czymś naturalnym

- napisał w mediach społecznościowych. 

Fakt, że tegoroczna edycja miała spokojniejszy przebieg, nie oznacza jednak, że wydarzenie przestało budzić kontrowersje. Pod internetowymi zapowiedziami tegorocznego Transatlantyku regularnie pojawiały się zarzuty dotyczące m.in. promocji osób nieheternormatywnych czy finansowania podobnych wydarzeń z kieszeni podatnika.

Sieniewicz w dłuższym poście na Facebooku odpowiedział krytykom, że osoby nieheteronormatywne również są podatnikami, natomiast koszt organizacji TransAtlantyku jest niewielkim ułamkiem wszystkich wydatków MOK-u. Jak wylicza dyrektor budżet programowy (merytoryczny) ośrodka kultury wynosi 1,2 mln zł. TransAtlantyk kosztuje 24 tys. zł (co stanowi 2 procent całego budżetu).

- Trudno tu mówić o finansowym przeroście, który byłby uszczerbkiem pozostałej oferty

– skomentował Sieniewicz i dodatkowo powołał się na inną statystykę.

Miejski Ośrodek Kultury w Olsztynie, wedle wyliczeń dyrektora, organizuje 220 wydarzeń rocznie. Dwudniowy TransAtlantyk, poświęcony tematyce niebinarności, ma zatem stanowić niecały 1 procent wszystkich działań programowych MOK-u.

Co poza Transatlantykiem dzieje się w ostatnim czasie w olsztyńskim MOK-u? Pod koniec marca dyrektor Sieniewicz nieodpłatnie przekazał gminie Olsztyn budynek zabytkowego Spichlerza przy ul. Piastowskiej 13, gdzie od lipca ma funkcjonować Pałac Młodzieży.

- Spichlerz wrócił do dyspozycji miasta. Użytkowaliśmy go od gminy, a teraz to zwróciliśmy – powiedział Radiu Olsztyn szef MOK-u i dodał: - Z jednej strony ponosiliśmy bardzo duże koszty administracyjne tego obiektu – jest to zabytek, przeglądy, media, prąd, naprawy. Z drugiej strony przez ostatnie lata doszła nam zajezdnia trolejbusowa, mamy tartak, więc mamy bardzo dużo obiektów, w których możemy prowadzić naszą działalność w o wiele bardziej nowoczesny sposób.

Wraz z początkiem roku MOK zyskał natomiast nową przestrzeń koncertową. Chodzi o zajezdnię trolejbusową przy ul. Knosały, która do tej pory kojarzona była głównie jako miejsce wystawowe.

- Jesienią wiele osób nie dowierzało, ale się uparłem. Dzisiaj mamy przyjazną, własną i miejską przestrzeń. Dobrą akustycznie. Koniec z bezdomnością. Klimatyczne miejsce na 300 miejsc stojących i 160 siedzących. Dzięki niemu rozbrzmiewa Muzyka Miasta

- cieszy się Mariusz Sieniewicz.

W tym roku w budynku po dawnej zajezdni zaprezentowali się już m.in. zespół Harlem i Łukasz Jędrys, a w planie są kolejne koncerty.

MOK w ostatnim czasie pozyskał też znaczące środki na organizację wydarzeń i inwestycje. Marszałek województwa dofinansował, kwotą 35 tys. zł, planowany na wrzesień Zlot Animatorów Warmii i Mazur.

W ramach programu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego pt. "Infrastruktura domów kultury" otrzymano 150 tys. zł na sprzęt nagłośnieniowy. Z kolei ze środków innego ministerialnego projektu - "Kultura ludowa i tradycyjna" - 25 tys. zł trafi na kurs gwary warmińskiej.

Komentarze (33)

Dodaj swój komentarz

  • Polak 2025-04-10 04:50:47 37.31.*.*
    BÓG STWORZYŁ MĘŻCZYZNĘ I KOBIETĘ !!!!!!! AMEN!!!!!!! PTECZ Z CHORĄ LRWACKĄ IDEOLOGIĄ LGBT!!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 16
  • fr 2025-04-09 23:46:25 176.221.*.*
    Kolega Sieniewicz buduje przestrzeń oraz bazę klientów - dla koncernów farmaceutycznych. Uzależninionych klientów.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 12
  • Do Choroszczy 2025-04-09 22:31:33 2a01:11cf:4a5:*
    Wstyd i hańba dla Sieniewicza i tego miasta. Gdzie jest prezydent - gospodarz miasta?! W MOK od dawien dawna nic się nie dzieje. Nawet biblioteki: miejska wraz z filiami zwłaszcza mam na myśli planete 11 oraz wojewódzka .Robią ciekawsze spotkania,eventy oraz prelekcje. Gdzie jeśli chodzi o MOK w tym porównaniu nawet nie może nawiązać walki. Bo nic nie robi. Tylko Sieniewicz potrafi postawic kolorowe krówki jako instalacje artystyczne za bajońskie sumy,studnie życzeń pod zamkiem był jeszcze pomnik banderowskiej rakiety pod ratuszem, bezsensowny przejazd tramwajem na starówkę,lampki na święta za jakieś 150 tys zł .Bo przecież nie opłaca się kupić lepiej wynająć. I to są szanowni państwo aktywności tego podmiotu. Syf ,kiła i mogiła. A prezydent zajmuje się poszerzaniem okradaniem sąsiednich gmin z terenów inwestycyjnych,mieszkaniowych pod zabudowę. A własnego miasta nie ogarnia PS .Jak tam nowy menadżer do spraw starówki? Śmiechu warte to wszystko.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 4
  • Olsztyn Kobietą 2025-04-09 22:31:21 2a00:f41:cda:*
    Najpiękniejsza kamienica w Olsztynie !!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • on wy oni ino jooo 2025-04-09 20:59:08 88.156.*.*
    Po latach cierpienia dzieci i młodzieży trzeba będzie wybudować dziesiatki jak nie setki nowych szpitali psychiatrycznych, tak to się skończy po lewackich rządach i promowaniu chorych ideologii.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 26 15
  • Bhv 2025-04-09 20:44:42 88.156.*.*
    Uważam że nikt nie zrobił gorszej roboty dla osób o innej orientacji niż ruch LGBT. Zamiast wiekszej tolerancji robi się tylko większa niechęć
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 27
  • Nie dla Bonżura 2025-04-09 20:43:48 37.47.*.*
    Niebinarnych w Polsce jest ok. 1,6% wśród dorosłych. Pracuje ok. 200 tys. osób. To dla nich ten cały cyrk. Jak wygląda osoba niebinarna czująca się raz mężczyzną raz kobietą a innym razem i męzczyzną i kobietą naraz. To płeć PŁYNNA. Trzeba zwracać się wyrazem: OSOBA. Taki twór ma wykształcone (zazwyczaj częściowo) cechy anatomiczne obojga płci. Oznacza to, że ma zarówno jądro, jak i jajnik lub jeden z tych narządów, ale zmutowany z dwóch organów, odpowiadających różnym płciom. W związku z tym nie istnieje możliwość ustalenia jej płci w klasycznej dychotomii. Aby być poprawnym Wikipedia podaje, że w różnych epokach historycznych występowali niebinarni. Ale tego, że w niektórych epokach historycznych ( Sparta) dzieci z takimi cechami seksualnymi strącano że skał w przepaść. Żyjemy w okresie kiedy niebinarni politycy chcą coś ugrać. Na szczęście zdrowych ludzi jest 98,4 %.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 31
  • gregs 2025-04-09 20:20:00 88.156.*.*
    Osoby z zaburzeniami psychicznymi traktowane są jako zdrowe, mało tego, jeszcze wmawia normalnym ludziom, że to "nowoczesność". Znam kilka "niebinarnych", to zindokrtynowane dzieciaki moich znajomych które są w wieku 14-17 lat, czyli jeszcze na etapie dojrzewania. Każdy z tych dzieciaków ma autyzm lub inną jednostkę chorobową. Poprzednie rządy USA opłacały wszelkie ruchy tęczowo-niebinarne i to na całym świecie, podobnie robi to UE. Nie wierzę, że ktoś normalny promowałby coś takiego w naszym społeczeństwie, musi być tego jakiś powód $$
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 85 28
  • Zi0m 2025-04-09 19:39:07 95.160.*.*
    A ja identyfikuję się jako Lord, więc proszę się do mnie zwracać "Sir" albo "Milordzie" - i oczywiście proszę mi dać jakieś włości.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 42 6

www.autoczescionline24.pl