Zabójstwo w Olsztynie: Uderzał ją młotkiem w głowę

Piątek 13-go - Mirosław T., jak co miesiąc otrzymał zasiłek z MOP-SU. Ponieważ mężczyzna miał problemy z alkoholem to pieniądze te przeznaczył właśnie na ten cel. Kiedy 59-latek spożywał alkohol na ławce przed blokiem na ulicy Kasprzaka, nadeszło kilka znanych mu osób. Mężczyzna zaprosił wszystkich do swojego mieszkania i zaopatrzył się w alkohol.

Z relacji świadków wynikało, że około godziny 22:00, 59-latek zaczął zachowywać się agresywnie w stosunku do jednej z kobiet. Widząc całą sytuację reszta towarzystwa postanowiła opuścić mieszkanie. Została w nim jedynie 56-latka oraz właściciel. Nie wiadomo czemu mężczyzna wpadł w furię. Jak ustalili policjanci, najpierw podejrzany miał bić kobietę po całym ciele. Następnie, za pomocą młotka miał zadać jej kilka śmiertelnych uderzeń w głowę. Kiedy sprawca przebudził się rano, zauważył leżącą na podłodze kobietę w kałuży krwi. Wtedy to postanowił zgłosić ten fakt policjantom. Funkcjonariusze zatrzymali 59-latka. Po przesłuchaniu podejrzany przyznał się do zrzucanego mu czynu. Prokuratura wnioskowała o 3-miesięczny areszt dla Mirosława T. Sąd w Olsztynie przychylił się do wniosku. Kodeks Karny za przestępstwo zabójstwa przewiduję karę nawet dożywotniego pozbawienia wolności.