W ubiegłym tygodniu w Olsztynie odbyła się konferencja poświęcona osobie i dziełu słynnego architekta. Uczestnicy Mendelsohnowskiej konferencji obradowali w pawilonie wystawienniczym liceum plastycznego. Na Warmię przyjechali goście z USA, Niemiec, Francji, Izraela, Włoch i Polski. Spotkanie było kolejnym etapem starań, aby dołączyć Bet Taharę do listy światowego dziedzictwa UNESCO.
Dawny żydowski dom przedpogrzebowy od kilkunastu lat jest prowadzony przez stowarzyszenie Borussia i funkcjonuje jako Centrum Dialogu Międzykulturowego „Dom Mendelsohna”. - Mendelsohn wyznaczał trendy na przyszłość. Był prekursorem wiary, że XX wiek będzie wiekiem rozwoju, zmian. Cenił funkcjonalność, wykorzystanie światłą dziennego. To wszystko o czym dzisiaj mówimy – powiedziała nam Ewa Romanowska, członek zarządu Fundacji Borussia.
Obok budynku znajduje się ogrodzony cmentarz żydowski. Dziś bardziej przypomina jednak park, ponieważ nagrobki wiele lat temu zostały usunięte. - Gmina żydowska stworzyła tutaj swoją nekropolię w roku 1818. Podobnie jak inne wyznania. Nekropolia działała od lat 40-tych XX wieku. Potem niestety znajdujące się tutaj nagrobki ulegały zniszczeniu – wyjaśniła Romanowska.
Aktualnie nekropolia jest ogrodzona i spełnia funkcję zielonego zakątka pośród betonu.
Wpisanie olsztyńskiej Bet Tahary na listę światowego dziedzictw UNESCO podniesie status zabytku. Kiedy do tego dojdzie? Trzeba uzbroić się w cierpliwość. - Przed nami proces, który potrwa kilka lat – zapowiada Romanowska.
Zdaniem ekspertów zabytek spełnia wiele wymogów UNESCO. Istotna jest m.in. wyjątkowa wartość zabytku, autentyczność, stan zachowania oraz integralność obiektu.
Mendelsohn żył w latach 1887-1953. Dał się poznać jako jeden z najbardziej oryginalnych architektów XX wieku. Urodził się i dorastał w Olsztynie. Po emigracji z Niemiec w 1933 r. – tworzył także na dwóch innych kontynentach. Jego budowle wyróżniają się niezwykłą linią i do dziś zaskakują niekonwencjonalnymi formami brył.
Jedne z bardziej rozpoznawalnych dzieł to domy towarowe, fabryki, synagogi czy wieża obserwacyjna Einsteina w Poczdamie.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz