Dziś jest: 28.09.2024
Imieniny: Marka, Tymona, Wacława
Data dodania: 2024-06-12 18:30

Aleksandra Sawczuk

Zadośćuczynienie w wysokości miliona złotych i publiczne przeprosiny. Sędzia Paweł Juszczyszyn pozywa nominatów PiS

Zadośćuczynienie w wysokości miliona złotych i publiczne przeprosiny. Sędzia Paweł Juszczyszyn pozywa nominatów PiS
Sędzia Paweł Juszczyszyn
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął pozew Pawła Juszczyszyna, dotyczący 5-letnich represji, których dopuścili się wobec niego przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, a także podporządkowany im wymiar sprawiedliwości. Juszczyszyn wskazał osiem osób, domagając się publicznych przeprosin oraz solidarnego zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych.

reklama

Ciąg wzajemnie powiązanych naruszeń”

Pismo skierowane do warszawskiego sądu dotyczy ochrony dóbr osobistych Pawła Juszczyszyna. Za rządów poprzedniej władzy sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie nie mógł orzekać przez 828 dni (najdłużej w kraju) [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wyrok Europejskiego Trybunały Praw Człowieka w sprawie sędziego Juszczyszyna. "Naruszono prawa człowieka"].

Represje spadły na niego po próbie wykonania wyroku TSUE, polegającego na zbadaniu niezależności neosędziego, powołanego na wniosek KRS, poprzez zażądanie od Kancelarii Sejmu udostępnienia list z podpisami aprobaty dla członków rady, które rządzący usiłowali zachować w tajemnicy.

- Przez ponad pięć lat sędzia Paweł Juszczyszyn był obiektem represji ze strony przedstawicieli władzy oraz posłusznych im sędziów funkcyjnych. Szykany przybierały różne formy i składały się na jeden ciąg wzajemnie powiązanych naruszeń – czytamy w pozwie.

Kim są pozwani?

Pozew został skierowany przeciwko ośmiu osobom: rzecznikom dyscyplinarnym ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, prezesom sądów z jego nadania czy neosędziom SN, powołanych z pomocą upolitycznionej KRS:

  • Piotrowi Schabowi (głównemu rzecznikowi dyscyplinarnemu), jego dwóm zastępcom: Michałowi Lasocie i Przemysławowi Radzikowi – za uruchomienie przeciwko sędziemu procedury dyscyplinarnej i zawieszenie w możliwości wykonywania zawodu;

  • Maciejowi Nawackiemu (odwołanemu prezesowi Sądu Rejonowego w Olsztynie i członkowi neo-KRS) [CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sędzowie odwołani. Kolegium sądu okręgowego podjęło decyzję] – za lekceważenie orzeczenia, które nakazywało przywrócenie powoda do obowiązków, w okresie zawieszenia przez nielegalną Izbę Dyscyplinarną, przeniesienie do innego wydziału, a następnie lekceważenie kolejnego orzeczenia, nakazującego cofnięcie działań oraz szkalowanie w mediach;

  • Tomaszowi Koszewskiemu (zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Olsztynie, którego odwołano z funkcji wiceprezesa sądu rejonowego) – za wytaczanie postępowań dyscyplinarnych, kiedy Juszczyszyn stosował się do przepisów prawa europejskiego;

  • Ryszardowi Witkowskiemu i Adamowi Tomczyńskiemu (byłym członkom nielegalnej Izby Dyscyplinarnej) – za bezterminowe zawieszenie sędziego w lutym 2020 r.;

  • Małgorzacie Manowskiej (neosędzi na stanowisku I prezesa Sądu Najwyższego) – za niewykonanie orzeczeń, nakazujących usunięcie decyzji Izby o zawieszeniu sędziego z bazy orzeczeń SN.

Przestroga, zadośćuczynienie i przeprosiny

Juszczyszyn, ustosunkowując się do wystosowanego dokumentu, zaznaczył, iż „wyrok będzie oddziaływał jako przestroga na przyszłość, aby władza nie sięgała po bezprawne środki wywierania wpływu na sędziów”.

Sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie domaga się od pozwanych solidarnych przeprosin za naruszenie dobrego imienia i godności urzędu sędziowskiego, poprzez poniżanie w oczach opinii publicznej i narażanie na utratę zaufania, a także wykonywanie bezpodstawnych środków dyscyplinarno-organizacyjnych, m.in. wytoczenie 11 dyscyplinarek. Dodatkowo żąda zadośćuczynienia w wysokości miliona złotych.

- Staramy się wykazać, że ten system represji, który był przez ostatnie lata, miał charakter „układu zamkniętego”, że to był zorganizowany mechanizm. Osoby, które pełniły różne funkcje, mogły podejmować działania na różnych poziomach, które zmierzały do poniżania i nękania sędziów, ale też miały wywołać efekt mrożący – wskazał w rozmowie z Gazetą Wyborczą pełnomocnik strony, prof. Michał Romanowski.

Kolejny sędzia walczy o swoje

W ostatnich dniach pozew we wskazanej sprawie wytoczył sędzia Igor Tuleya, także posiadający wyrok Trybunału w Strasburgu, potwierdzający bezprawne odsunięcie od orzekania (740 dni), wystosowując takie same żądania przeciwko sympatykom „dobrej zmiany”.

Komentarze (32)

Dodaj swój komentarz

  • Lelek 2024-06-12 19:33:30 83.6.*.*
    I słusznie, niech mają proces. Niech poniosą karę za swe czyny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 29 22

www.autoczescionline24.pl