Przyszłoroczny budżet stolicy Warmii i Mazur zakłada 1 mld 812 mln zł po stronie dochodów i 1 mld 946 mln zł po stronie wydatków. Deficyt ma więc wynieść ok. 134 mln zł. Przypomnijmy, że ubiegłoroczny projekt zakładał 1 mld 545 mlm zł dochodów i 1 mld 612 mln zł wydatków, co skutkować miało deficytem na poziomie 67 mln zł.
Wśród planowanych na przyszły rok znaczących inwestycji znalazł się m.in. projekt związany z rozwojem miejskiego ekotransportu. Na autobusy elektryczne, a także dostosowanie pętli i przystanków do wymogów ekologicznych pojazdów przewidziano ponad 80 mln zł.
Ponadto zabezpieczono 3,3 mln zł na przebudowę wschodniej trybuny stadionu miejskiego, 4,2 mln zł na budowę wiaduktu w ciągu ul. Trackiej, 1 mln zł na rewitalizację Koszar Dragonów i 1,05 mln na budowę centrum piłkarskiego przy al. Sybiraków.
W projektowanym budżecie zabrakło natomiast środków na przebudowę wiaduktu im. Powstańców Węgierskich 1956 roku w ciągu ul. Limanowskiego czy parkingu przy ul. Nowowiejskiego.
Kwotą 7 mln złotych wspierane będzie funkcjonowanie hali Urania. Na promocję poprzez sport dla olsztyńskich drużyn przewidziano 900 tys. zł. Projekt nie rozstrzyga, które dokładnie drużyny i w jakim stopniu skorzystają z tych środków.
Jeśli chodzi o prognozowaną łączną kwotę długu Olsztyna, z tytułu zaciągniętych kredytów i pożyczek oraz wyemitowanych obligacji komunalnych, na koniec 2025 r. ma ona klarować się na poziomie 504,5 mln zł.
Samorządowcy powinni pochylić się nad założeniami budżetu na najbliższej sesji rady miasta, która planowana jest na piątek, 13 grudnia. Jednak, jak przekazał nam radny Mirosław Arczak, sesja budżetowa zostanie przesunięta na styczeń.
Komentarze (84)
Dodaj swój komentarz