Do tej pory wpłynęło już 20 zażaleń na wydaną decyzje. Protesty władz i mieszkańców gminy Dywity nasilają się. Proponują oni wariant obwodnicy, który miałby polegać na wyznaczeniu trasy objazdu Olsztyna za jeziorem Wadąg. Obawiają się, że zaakceptowany tzw. wariant fioletowy zniszczy im życie. Wójt gminy Dywity, Jacek Szydło, podkreśla, że w decyzji pominięto wiele ważnych aspektów, takich jak bezpośrednie oddziaływanie obwodnicy na 21 domów, czy ujęcie wody w miejscowości Dągi. Urzędnicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zaznaczają, że dalsze protesty są stratą czasu. Jedynym ich skutkiem będzie opóźnienie inwestycji.