"Bierność Tuska w zwoływaniu szczytów daje okazje innym politykom, by to robić w takim gronie, w jakim sobie wybiorą - powiedział w "Śniadaniu Rymanowskiego" polityk Konfederacji Krzysztof Bosak. - Szczyt w Londynie jest kolejnym, gdzie pomija się niektóre kraje - dodał, komentując wylot premiera Tuska do stolicy Wielkiej Brytanii. - Premier boi się prestiżowej roli prezydenta - zaznaczył Bosak."
" Dla nas jest jasne i oczywiste, że jeżeli chcemy grać o zwycięstwo i myślimy o wygranej, to naszym głównym kontrkandydatem jest leniuchowaty laluś, marionetka Tuska, "tęczowy Rafał", którego nie znoszą nasi wyborcy, a jeszcze mocniej wyborcy PiS." 👍