,,Warto pamiętać jednak o tym, że wilk to drapieżnik. I nawet jeśli poluje w pobliżu skupisk ludzkich i miast jest on zwierzęciem niebezpiecznym. Dlatego należy unikać wszelkiego kontaktu z tymi drapieżnikami."
Oho, jaki ton, widać, że zaczynacie urabiać grunt pod ,,kontrolowany" odstrzał wilka, jestem ciekaw jaką systematykę badań prowadzono podczas zliczania watach, wilki przemieszczają się w ciągu doby na bardzo duże odległości i możliwość policzenia tej samej watachy dwa a nawet trzy razy przez sąsiadujące nadleśnictwa jest bardzo duże. Napisaliście o dwóch sarnach zabitych przez wilki. Ja tej zimy widziałem dużo więcej zagryzionych przez szwędające się psy(myśliwi do nich nie strzelają bo każdy nabój kosztuje a z ustrzelenia psa profitów nie ma). Więc może zamiast pisać o złym wilku napiszcie o prawdziwym problemie który nęka zwierzynę płową w tym trudnym okresie. A ze wzrostu liczebności wilka należy się tylko cieszyć (oprócz oczywiście myśliwych i nadleśnictw które czerpią profity z polowań na ich terenie) |
2011-01-29 21:21:46 |
Coraz więcej wilków w lasach Warmii i Mazur...
|