Data dodania: 2008-04-16 14:51
21 kwietnia listu nie wyślemy
700 złotych podwyżki - to ultimatum pracowników Poczty Polskiej stawiane dyrekcji firmy. Jeżeli nie będzie pieniędzy 21 kwietnia rozpoczniemy strajk – zapowiadają związkowcy.
Pocztowcy zamierzają nie otwierać od rana okienek na pocztach. Czy na tym się skończy jeszcze nie wiadomo. Oficjalna forma strajku zostanie ustalona jutro przez sztab strajkowy. Na Warmii i Mazurach pracuje około 3 tysięcy pocztowców. Listonosz z 15 letnim stażem dostaje około tysiąca 800 złotych brutto. Do tego dochodzi dodatek stażowy - około 200 złotych i comiesięczna premia, także w wysokości około 200 złotych. Znacznie mniej za swoją pracę dostają osoby, które sortują listy i przygotowują je dla listonoszy oraz pracownicy, którzy obsługują mieszkańców w pocztowych okienkach. Osoby z 40 letnim stażem na tych stanowiskach dostają średnio tysiąc 700 złotych brutto. W tym roku pocztowcy dostali już jedną podwyżkę. Na koniec marca ich wynagrodzenie było o około 80 złotych wyższe niż na początku roku. Pracownicy poczty mają jednak wyższe aspiracje i walczą o 700 złotych podwyżki. Dyrekcja generalna poczty proponuje im natomiast tylko 350 złotych. Na osiągnięcie porozumienia zostały 3 dni.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz