W środę (19 lipca) oszuści zadzwonili do 83-letniej mieszkanki Olsztyna. Najpierw skontaktował się mężczyzna podający się za kuzyna z Gdańska, który akurat przyjechał do Olsztyna i chce się spotkać. Następnie telefon przejął inny mężczyzna, podający się za policjanta, który ostrzegł, że 83-latka może paść ofiarą oszustwa. Żeby tego uniknąć, poradził, aby seniorka przekazała swoje oszczędności, w celu ich zabezpieczenia funkcjonariuszom.
Kobieta udała się do banku i wypłaciła środki pieniężne z lokaty bankowej. Przygotowała pieniądze i miała czekać, aż zjawi się po nie funkcjonariusz policji. Oszust poinstruował ją, żeby nikomu nie wspominała o tej sprawie i na jego polecenie zapakowała pieniądze do koperty, a następnie wyrzuciła je przez balkon oraz schowała się, aby nikt jej nie zobaczył.
Tym sposobem w ręce oszustów trafiło 28 tysięcy złotych. 83-latka zadzwoniła na numer alarmowy 112. Kobieta zrozumiała, że padła ofiarą oszustwa, a sprawa została zgłoszona na policję.
Komentarze (18)
Dodaj swój komentarz