Sprawa ma swój początek w sierpniu 2020 roku. Wtedy to do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiła się 87-letnia kobieta i poinformowała, że padła ofiarą oszusta. Z relacji kobiety wynikało, że była uczestnikiem spotkania marketingowego zorganizowanego przez firmę zajmującą się dystrybucją sprzętu AGD w jednym z hoteli w mieście.
Seniorka była zainteresowana kupnem wielofunkcyjnego robota i odkurzacza. Ostatecznie nie doszło do transakcji, bo kobieta nie zgodziła się na zaproponowane warunki. 87-latka tego dnia miała otrzymać jeden ze sprzętów, a drugi dopiero za kilka dni podczas następnego pokazu. Pod koniec spotkania jeden z pracowników firmy zaproponował jej kupno sprzętów w inny sposób, bez podpisywania umowy. Kobieta przystała na atrakcyjną ofertę i przekazała mężczyźnie w gotówce 2 tysiące złotych.
Pracownik firmy był na tyle uprzejmy, że nawet odwiózł ją do domu. Mężczyzna zapewniał kobietę, że kupiła robot wielofunkcyjny, który był przedmiotem prezentacji oraz że w ciągu kilku dni otrzyma przesyłkę z brakującym do zestawu odkurzaczem wraz z instrukcjami obsługi. Ostatecznie kobieta nigdy nie otrzymała zakupionego sprzętu.
Po otwarciu pudełka z robotem kuchennym 87-latkę czekało kolejne zaskoczenie – zamiast produktu nowego, otrzymała używany sprzęt innej firmy, w którym były jeszcze resztki jedzenia. Kobieta po zorientowaniu się, że padła ofiarą oszusta, zgłosiła się na komendę.
Olsztyńscy policjanci dotarli do oszusta, którym okazał się 29-letnia mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa. Grozi mu za to kara do 8 lat więzienia.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz