Przybyły na miejsce patrol policji w rozmowie z Ewą K. ustalił, iż uczeń gimnazjum w Kijewie, 17-letni Tomasz Ż. w trakcie powrotu autobusem ze zaczął się głośno zachowywać i zaczepiał młodsze dzieci. Kiedy wysiadał w miejscowości Zatyki, opiekunka powiedziała mu, iż w związku ze swym zachowaniem nie będzie mógł korzystać z autobusu. Po tych słowach 17 - letni Tomasz Ż. uderzył ją kilka razy otwartą dłonią w twarz oraz groził dalszym pobiciem i pozbawieniem życia, po czym udał się do swojego domu. Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania Tomasza Ż., który - jak się okazało - był pod wyraźnym wpływem alkoholu. Miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Chłopak w obecności matki przyznał się do swojego czynu, nie okazując jednak żadnej skruchy.
Obecnie w KPP Olecko prowadzone są czynności sprawdzające w sprawie udostępnienia małoletniemu Tomaszowi Ż. alkoholu. Powiadomiono również o tym fakcie kuratora sądowego, który już prowadzi dozór nad nastolatkiem. Pokrzywdzona nie wniosła oskarżenia. Czyny, których dopuścił się Tomasz Ż., ścigane są z oskarżenia prywatnego i na wniosek pokrzywdzonego. W przypadku kiedy zostanie złożenie stosowne zawiadomienie, nastolatek będzie odpowiadał przed sądem jako dorosły. Za popełnione czyny za grozić mu może do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz