A | A | A
Data dodania: 2011-09-06 09:02
Redakcja
Antyfutbolowa promocja miasta niewypałem?
Na czas trwania Mistrzostw Europy, Olsztyn promować się będzie sloganem ''Olsztyn miasto wolne od futbolu''. Ratuszowy wydział promocji już przygotowuje elementy tej kampanii - kapsuły antyfutbolowe. Pytania jakie nasuwają się mieszkańcom miasta po zapoznaniu się z planami ratusza to przede wszystkim: Kto to wymyślił? Jaki to ma sens? I kto za to zapłaci?
reklama
- To jakiś żart? Kto niby będzie chciał korzystać z czegoś takiego? W każdym mieście, oprócz rozgrywek Euro będzie coś alternatywnego. Przecież nie zamkną kin, teatrów, czy innych miejsc rozrywki. Czy naprawdę Olsztyn jest tak bogaty, że wydaje pieniądze na coś takiego? - to tylko jedna z wypowiedzi internautów, którzy od jakiegoś czasu grzmią na forach.
Wydział promocji miasta zapewnia, że koncepcja kapsuł będzie wspierana przez prywatnych przedsiębiorców, a idąc tym tropem nasze miasto wyróżni się, zostanie zauważone jako alternatywa dla tych, którzy za piłką nożną nie przepadają. Być może, pytanie tylko na czym miasto zarobiłoby lepiej. Może się bowiem okazać, że antyfutbolowa kampania nie tylko nie przyciągnie do Olsztyna mieszkańców innych miast, ale również odstraszy lokalnych miłośników sportu, którzy jeśli nie znajdą w Olsztynie ciekawej oferty na czas święta piłki nożnej, wybiorą inne miasto.
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz