Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2004-10-28 00:00

magda_515167

Biała plama na ulicy

Co to, atak chemiczny? - śmieli się wczoraj przechodnie na rogu ul. Wilczyńskiego i Janowicza na widok kałuży białej farby na jezdni i chodniku. Do śmiechu nie było tylko sprawcy zamieszania: kierowcy odkrytego samochodu dostawczego, z którego spadło kilkanaście wiader farby.

reklama
Po godz. 13 mężczyzna skręcał z ul. Wilczyńskiego w ul. Janowicza. Nie wiadomo, czy wziął zakręt zbyt gwałtownie, czy nie wytrzymały mocowania ładunku. W każdym razie spora część przewożonego towaru zleciała z naczepy na ulicę i chodnik. - Po prostu wiadra zsunęły się z palety - tłumaczył pechowy kierowca. Plastykowe wiadra (po 20 litrów każde) w zetknięciu z asfaltem pękły. Farba rozlała się w kałużę o średnicy kilku metrów. Wiader było kilkanaście, więc biała plama poszerzała się z minuty na minutę. Tylko część płynu ściekła do studzienek kanalizacyjnych. A pechowy kierowca miał mnóstwo roboty z posprzątaniem tego, co zostało z ładunku. - Jak nic zostanie biała plama na jezdni - ocenił jeden z przechodniów. - Będziemy mieli charakterystyczną ulicę. Radosław Paździorko

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl