Biedroń w Olsztynie: ''Nie warto wierzyć w to, że wszyscy jesteśmy tacy sami''

Znany polityk Robert Biedroń jest absolwentem politologii i nauk społecznych na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Dziś przyjechał do Olsztyna by podczas trwających Dni Humana wygłosić wykład ''Kilka słów o tolerancji''.

Jak twierdził Biedroń, w dzisiejszym świecie powinniśmy mówić o tolerancji w kontekście szacunku do innych ludzi jako jednostek. Tolerancja wydaje się oznaczać znoszenie czegoś, z czym się nie zgadzamy, a jak twierdzi Biedroń – człowiek dojrzały powinien pójść o krok dalej i nie tylko tolerować, ale i szanować inność, pod warunkiem, że ta inność nie krzywdzi innego człowieka.

- Bez szacunku nawzajem się pozagryzamy. Nie da się bowiem bez tego rozmawiać, dyskutować czy rozwijać. Tolerancja i szacunek idą w parze z racjonalnym myśleniem. Nie ma żadnych racjonalnych argumentów, by nawoływać do nietolerancji wobec kogokolwiek – mówił Biedroń.

Polityk mówił też o sytuacji na świecie, która pokazuje że wciąż mamy z tolerancją ogromny problem. Jej brak niszczy świat.

- Widzimy dziś na świecie, że zabija się tylko dlatego, że ktoś jest innej narodowości czy wyznania. Widzimy, jak karze się kobiety choćby dlatego, że posiadają telefon komórkowy czy prowadzą samochód, a jednocześnie przez napiętnowanie tego sprawiamy, że wszyscy muzułmanie stają się przez to kozłem ofiarnym tych skrajnych przypadków – mówił Biedroń.

Biedroń wspomniał również o kolejnej tragedii imigrantów z Libii, którzy próbując dostać się do Włoch utonęli w Morzu Śródziemnym.

- Toną kolejni ludzi, którzy chcą się przedostać do Europy. To ogromna tragedia, jednak wciąż o tych którzy zginęli wiemy niewiele. Niewiele czasu się im poświęca. Dlaczego? Wyobraźcie sobie, że ginie na morzu tyle osób z białą skórą? Czy uważacie, że też tak niewiele mówiłoby się o tej tragedii? - mówił Biedroń.

Jak przyznał jego zdaniem tolerancja to ciągły test dla nas wszystkich. Jak mówił - warto więc posiąść w sobie pokłady tolerancji i stać się dojrzałym człowiekiem.

- Nie warto wierzyć w to, że wszyscy jesteśmy tacy sami, bo to nie jest prawda. Każdy z nas ma prawo być taki, jaki chce, byle tylko nie krzywdzić tym nikogo – dodał.