Prowadzony przez Nadleśnictwo Olsztyn Ośrodek Rehabilitacji Ptaków Drapieżnych w Dąbrówce koło Olsztyna działa już od piętnastu lat. Przez ten czas zdrowie w tym ptasim szpitalu odzyskało około pięciuset skrzydlatych pacjentów. 13 marca „wypis” z leśnej kliniki otrzymał bielik.
- Ptak trafił do nas na początku lutego bieżącego roku z terenu Nadleśnictwa Srokowo. Bielik był osłabiony i niezdolny lotu. Przyczyniła się do tego nie tylko zima, ale również pasożyty, które go zaatakowały – tłumaczy Wojciech Abramczyk, nadleśniczy Nadleśnictwa Olsztyn.
Podczas kilkutygodniowego pobytu w Dąbrówce bielik wrócił do pełni zdrowi. Jest w tak świetnej kondycji, że prowadzący ośrodek Paweł Bednarczyk musiał naprawdę się natrudzić, by go schwytać i zabezpieczyć specjalną płachtą.
- Nie ma żartów. Ten ptak ma potężny dziób i pazury. Broni się najczęściej właśnie pazurami, ale podczas transportu potrafić złapać niosącego go człowieka za brodę. Coś o tym wiem… - tłumaczy Paweł Bednarczyk.
Prosto z woliery bielik został przeniesiony na skraj lasu. Tam został wypuszczony na wolność.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz