O Centrach Integracji Cudzoziemców zrobiło się głośno jesienią ubiegłego roku. Rada Ministrów przyjęła wtedy dokument „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo. Kompleksowa i odpowiedzialna strategia migracyjna Polski na lata 2025–2030”, w którym znalazła się koncepcję budowy CIC na terenie całego kraju. Miałoby ich być 49, czyli dokładnie tyle, ile województw przed reformą administracyjną.
Politycy opozycji zarzucili stronie rządowej, że Centra posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego i relokacji migrantów do Polski. Przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej odpowiadali, że idea CIC została zaszczepiona w roku 2021, kiedy krajem rządziło Prawa i Sprawiedliwości.
- Powstawanie Centrów Integracji Cudzoziemców to dobry program zapoczątkowany przez PiS, który kontynuujemy. Współpracujemy z resortem rodziny, a MSWiA jest odpowiedzialne za alokację środków – powiedział Wirtualnej Polsce wiceminister spraw wewnętrznych i administracji prof. Maciej Duszczyk.
Strona rządowa zaznacza, projekt jest adresowany głównie do Ukraińców i Białorusinów. - Tworzenie CIC nie jest motywowane ewentualnymi zmianami w praktyce przyznawania prawa do pobytu na terenie RP - wyjaśnił resort rodziny, odpowiadając na zarzuty, że Centra posłużą do wdrożenia paktu migracyjnego.
Wytyczne dotyczące funkcjonowania CIC mówią, że w centrach trzeba będzie świadczyć takie usługi, jak: nauka języka polskiego, opieka psychologiczna dla dzieci, wsparcie w zakresie legalizacji pobytu i zatrudnienia czy kursy adaptacyjno-orientacyjne z nauką podstawowych informacji o Polsce.
Na utworzenie i zabezpieczenie funkcjonowania placówek do 2029 roku przeznaczonych zostało 430 mln złotych. - Całość kosztów programu pokrywana jest ze środków europejskich – podkreśliło ministerstwo rodziny w przesłanym mediom oświadczeniu.
Powyższe wyjaśnienia nie wszystkich jednak przekonują. W ostatnią niedzielę (6 kwietnia) przeciwko powstaniu Centrum Integracji Cudzoziemców protestowano w Toruniu. Pod koniec marca około 200 osób swoje niezadowolenie manifestowało z kolei przed urzędem miasta w Suwałkach.
W obu regionach samorządy zdecydowały się na wprowadzenie CIC. W województwie kujawsko-pomorskim wytypowano Bydgoszcz, Toruń i Włocławek. Na Podlasiu, poza Suwałkami, Centra planowane są w Białymstoku i Łomży.
- To miejsca, w których legalnie, podkreślam legalnie, przebywający w Polsce cudzoziemcy uzyskają pomoc w zakresie polskich przepisów, kultury, wsparcia psychologicznego, a przede wszystkim możliwości nauki języka polskiego – wyjaśniał marszałek województwa podlaskiego Łukasz Prokorym podczas marcowego briefingu prasowego.
Czy CIC powstanie w Olsztynie? Jesienią ubiegłego roku pytała o to prezydenta Roberta Szewczyka miejska radna PiS, Edyta Markowicz. - W Olsztynie aktualnie nie trwają prace nad projektem utworzenia Centrum Integracji Cudzoziemców – odpowiedział włodarz Warmii i Mazur.
To jednak nie gmina powinna być adresatem pytania o CIC, ponieważ program dedykowany jest władzom wojewódzkim. Otrzymaliśmy w tej sprawie odpowiedź z urzędu marszałkowskiego. Wynika z niej, że samorząd województwa warmińsko-mazurskiego nie planuje tworzenia Centrów.
- Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji ogłosiło możliwość tworzenia Centrów Integracji Cudzoziemców w ramach konkursu finansowanego ze środków Funduszu Azylu, Migracji i Integracji, ale samorząd województwa zrezygnował z udziału w tym konkursie. Decyzja została podjęta na podstawie analizy sytuacji cudzoziemców tutaj przebywających. Ich odsetek wynosi zaledwie 1,37 proc. ogółu cudzoziemców w Polsce
- czytamy w przesłanym nam oświadczeniu.
Władze województwa podkreślają jednocześnie, że rezygnacja z CIC nie oznacza, że potrzeby cudzoziemców na Warmii i Mazurach są zaniedbane. W ramach programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur na lata 2021-2027 przewidziane zostały działania ukierunkowane na aktywizację zawodową (realizowane przez WUP) obcokrajowców oraz ich integrację społeczną. Na realizację tych przedsięwzięć zaplanowano ponad 19 mln euro.
Chodzi o projekty, które pozwolą cudzoziemcom pełniej funkcjonować w polskim społeczeństwie. M.in.:
a) kursy języka polskiego;
b) szkolenia z zakresu wartości i kultury polskiej;
c) dostarczanie praktycznych informacji dotyczących różnych aspektów życia w Polsce;
d) wsparcie w zakresie kontaktów z lokalnymi instytucjami i społecznością lokalną;
e) pomoc psychologiczna i prawna;
f) wsparcie tłumacza;
g) włączenie poprzez kulturę (otwartość instytucji kultury, jak też możliwość ekspresji własnej kultury).
Komentarze (69)
Dodaj swój komentarz