Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 23:00 na ul. Limanowskiego w Bartoszycach. Mieszkaniec internatu nie chciał tłumaczyć się portierce z tak późnego powrotu więc postanowił ją ominąć... wchodząc do budynku oknem. Aby dostać się do swojego pokoju na piętrze wspiął się po rynnie, jednak w pewnym momencie stracił równowagę i upadł z kilku metrów na twarde podłoże.
Na miejsce zostały wezwane pogotowie i policja. Okazało się, że 18-latek był pijany. Chłopak trafił do miejscowego szpitala, gdzie okazało się, że ma złamany kręgosłup.
Sprawę badają policjanci wydziału kryminalnego.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz