Data dodania: 2007-09-12 15:41
Co dalej z koalicją
Prawdopodobnie dziś dowiemy się, czy koalicja rządząca Olsztynem przetrwa. Wbrew zapowiedziom, komitet Po Prostu Olsztyn nie określił wczoraj stanowiska wobec odwołania wiceprezydenta Piotra Grzymowicza.
Radni z Komitetu Po Prostu Olsztyn popierającego Jerzego Małkowskiego we wtorek spotkali się z nim w Ratuszu, by dowiedzieć się, jakie były przyczyny zdymisjonowania wiceprezydenta. Jak powiedział radny Marian Zdunek z Po Prostu Olsztyn na stanowisko klubu trzeba poczekać do środy. Klub ma wydać pisemny komunikat w tej sprawie.
Na stanowisko Klubu Po Prostu Olsztyn czekał do późnego wieczora ratuszowy koalicjant, czyli klub Platformy Obywatelskiej, który uzależnił swoje pozostanie lub wyjście z rządowej koalicji od stanowiska Po Prostu Olsztyn. Na razie nie ma żadnych decyzji w sprawie nowego wiceprezydenta Olsztyna - poinformował w Polskim Radiu Olsztyn radny Jarosław Szostek. Dodał, że jest propozycja objęcia tego stanowiska przez - jak się wyraził - pewną osobę z Platformy Obywatelskiej. Może być też ogłoszony konkurs. Zdaniem radnego Jarosława Szostka koalicja raczej nie jest zagrożona. Jednak przyznał, że on sam, mimo że nie wystąpi z klubu Platformy, nie będzie popierał wszystkich decyzji proponowanych przez koalicję rządzącą Olsztynem. Odejściem z klubu groził też wcześniej Mirosław Gornowicz z Po Prostu Olsztyn.
Radni Platformy Obywatelskiej domagają się wyjaśnienia, jakie są rzeczywiste powody odwołania wiceprezydenta Piotra Grzymowicza. Prezydent Jerzy Małkowski, który odwołał Piotra Grzymowicza w piątek argumentował to złymi decyzjami w sprawach gospodarczych miasta. Miało chodzić m.in. o remont ulicy Sielskiej, zamieszanie wokół miejskich obligacji, które miasto chciało wyemitować oraz o dzierżawę działki przy ulicy Jodłowej.
We wtorek na antenie Radia Olsztyn wiceprezydent Piotr Grzymowicz odniósł się do tych argumentów. Jego zdaniem rzeczywiste powody odwołania go ze stanowiska są inne. "Stałem na stanowisku, że środki publiczne powinny być w sposób racjonalny wydatkowane i nie godziłem się z wieloma decyzjami, które prezydent podejmował" - powiedział Grzymowicz.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz