Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2015-11-02 14:24

spk

Dalszy ciąg dramatu psów. Nie udało się uratować skatowanej suczki

Wracamy do ubiegłotygodniowej, bulwersującej sprawy wygłodzonych i maltretowanych psów, które inspektorzy ds. ochrony zwierząt i policjanci znaleźli na jednej z posesji w Zielonce Pasłęckiej. Dziś okazuje się, że lekarze weterynarii nie zdołali uratować jednej ze skatowanych suczek.  

reklama

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o dramacie trzech psów, które wygłodzone i okaleczone inspektorzy ds. ochrony zwierząt znaleźli na jednej z posesji z Zielonce Pasłęckiej.

Jedno zwierzę - kilkuletnia suczka- było w stanie agonalnym. Pomimo starań lekarzy nie udało jej się uratować i zwierzę zdechło w minioną niedzielę. Pies miał liczne ślady na ciele odniesione na skutek zadawania ciosów tępym narzędziem. Ponadto był wycieńczony i zagłodzony.

Do tej sprawy został zatrzymany 33-letni Radosław M. - właściciel psów, a także 34-letni Przemysław K. Ten ostatni pod zarzutem próby zabicia zwierzęcia. W chwili zatrzymani nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu. Jednak w trakcie konfrontacji ze swoim kolegą opowiedział o wszystkim.

Radosław M. miał zadzwonić do Przemysława K. z prośba o zabicie psa. Jak twierdził właściciel zwierzę źle się czuło i ''do niczego już nie nadawało''. 34-latek przyznał, że bił psa łopatą i porzucił w krzakach. Nie wiedział, że pies jeszcze żył. Właściciel psów usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i podżegania do zabicia jednego z nich. Natomiast jego kolega do zabicia psa. Obydwu mężczyznom grozi kara do 3 lat więzienia.

Dwa pozostałe psy, które przeżyły trafiły do „Psiego Raju”, schroniska dla zwierząt prowadzącego przez Stowarzyszenie i są pod opieką lekarzy weterynarii.

Źródło: KWP Olsztyn

Galeria

Komentarze (1)

Dodaj swój komentarz

  • sruba 2015-11-09 15:03:46 88.156.*.*
    takich ludzi to powinno sie wsadzac na duzo dluzej...zwierze nie potrafi sie bronic tak jak czlowiek, i dlatego potwory ktore wyzywaja sie na bezbronnych zwierzetach powinni byc umieszczani w miejscach, gdzie wspolwiezniowie ich ucza ze na bezbronnych sie nie wyzywamy... jest to wrecz tragiczne, ze tacy ludzie chodza po ulicach...to oni powinni byc zaklepani lopata....
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl