Do policjantów Centralnego Biura Śledczego Policji docierały sygnały świadczące o tym, że grupa osób na terenie Elbląga może zajmować się obrotem narkotyków. Funkcjonariusze analizując i weryfikując informacje ustalili, że związek z nielegalną działalnością mogą mieć dwie osoby wynajmujące jedno z mieszkań na terenie miasta. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 35-letni mężczyzna miał zaopatrywać siebie i swoją współlokatorkę w większe ilości narkotyków, natomiast kobieta miała zajmować się ich dalszą dystrybucją. W środę rano funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Straży Granicznej w Elblągu przystąpili do realizacji. Najpierw zatrzymali wyjeżdżającą samochodem sprzed bloku 35-latkę. Kobieta miała przy sobie kilkanaście porcji amfetaminy i marihuany oraz pieniądze. Kilkanaście minut później w ręce policjantów trafił jej „wspólnik”. Oboje byli kompletnie zaskoczeni, nie brali pod uwagę faktu, że funkcjonariusze mogli rozpracować ich nielegalną działalność, która mogła funkcjonować nawet od kilkunastu miesięcy. Policjanci przeszukali także wynajmowane mieszkanie. Tam w różnych miejscach znaleźli blisko 1,5 kg amfetaminy i 400 gramów marihuany, wagę elektroniczną oraz woreczki strunowe. Z kolei w mieszkaniu, w którym mężczyzna był zameldowany, funkcjonariusze zabezpieczyli blisko 70.000 sztuk papierosów bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Starty Skarbu Państwa z tytułu nieopłaconych podatków, to blisko 75.000 złotych. Natomiast czarnorynkowa wartość zabezpieczonych narkotyków, to blisko 60.000 złotych.
„Wspólnicy” zostali zatrzymani. Podejrzani są o udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie nadzorowane jest przez Prokuraturę Rejonową w Elblągu. Dzisiaj zapadną decyzje o zastosowaniu wobec obojga środków zapobiegawczych.
Jak zapowiadają policjanci, sprawa ma charakter rozwojowy, nie wykluczają także kolejnych zatrzymań.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz