- Nie przejmuję się walką. To nie jest mój pierwszy raz. Walczyłam już na wielu międzynarodowych galach – mówi Magda. - Wynik jest sprawą otwartą. Wszystko rozstrzygnie się w ringu - dodaje
Ania.
Organizator gali Piotr Dorosz zapewnia, że to wydarzenie zapadnie w pamięci każdego widza, który zdecyduje się zasiąść na trybunach olsztyńskiej hali. - Stawiamy na autentyczność. Przede wszystkim chcemy, aby ludzie zapoznali się choć w małym stopniu z kulturą tajskiego boksu. Każdy zawodnik wykona przed swoją walką dawny taniec zwany "wai kru". Wszystkiemu będzie towarzyszyła muzyka pochodząca z tego kraju.
Dorosz nie ukrywa, że tajski boks jest zarówno efektowny dla widza, jak i efektywny w walce z przeciwnikiem. - To jest sport narodowy w Tajlandii. Dawniej, walcząc w taki sposób, wojownicy zamieszkujący tereny Azji radzili sobie ze swoimi przeciwnikami. Dodam jeszcze, że pojedynki na poprzednich naszych galach kończyły się zazwyczaj nokautami.
Jak będzie tym razem? Przekonamy się już niebawem. Gala Wenglorz Fight Cup odbędzie się w piątek 21 października o godzinie 20.00.
Szukajcie szczegółowej relacji oraz zdjęć z tego wydarzenia na portalu olsztyn.com.pl
Autor: Tomasz Grabowski/olsztyn.com.pl
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz