Nie byłaby to może jakaś wielka niespodzianka, bo kanadyjkarze tego olsztyńskiego klubu wracają wielokrotnie z medalami MP. Jednak Głowacki zdobył złoto płynąc nie w kanadyjce, a w wyczynowym… kajaku. Olsztyński Klub Sportów Wodnych od wielu już lat specjalizuje się w kanadyjkach. W tej odmianie kajakarstwa jest jednym z najmocniejszych polskich klubów, a jego aktualnie największą gwiazdą jest wielokrotny mistrz i reprezentant Polski, olimpijczyk Mateusz Kamiński.
Bartosz Głowacki swój złoty medal wywalczył w kajakowym sprincie jedynek. Pokonał, po zażartej walce na dystansie 200 metrów, wszystkich swoich rywali. Jego koleżanka klubowa Julia Walczak, startująca na podobnym dystansie, ale w kanadyjkowych jedynkach, zajęła siódme miejsce. Warto jednak zaznaczyć, że w młodzieżowych mistrzostwach kraju biorą udział zawodnicy i zawodniczki do 23 roku życia włącznie, a para wodniaków olsztyńskiego klubu ma dopiero 20 lat i była najmłodsza wśród rywali w finałowych wyścigach. Te poznańskie MMP były połączone z mistrzostwami kraju młodzików. Bardzo niewiele brakowało, a przedstawiciele OKSW wróciliby ze stolicy Wielkopolski z jeszcze jednym medalem. 14-letnia Liliana Mątwicka ścigała się w kanadyjkowej jedynce na 2 km. Podczas wręczania medali stała tuż przy podium (czwarte miejsce).
- Od jakiegoś czasu rozpoczęliśmy szkolenie kajakarek i kajakarzy – wyjaśnia portalowi Olsztyn.com.pl Andrzej Kamiński, prezes i szkoleniowiec OKSW Olsztyn. – Zajęcia kajakowe prowadzą Robert Włodarczyk i Monika Teodorowicz, a kanadyjkowe ja i Maciej Piórko. Bartek Grabowski, dzięki trenerowi Włodarczykowi, przeszedł do naszego klubu z Włókniarza Chełmża. Jest absolwentem Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Olsztynie, dwa lata temu został mistrzem Europy juniorów w K-1 200, a rok później brązowym medalistą młodzieżowych mistrzostw świata. Trochę gorzej niż oczekiwaliśmy zaprezentowała się na Malcie Julia Walczak. Liczyliśmy mniej więcej na piąte miejsce, a była siódma. Na przeszkodzie stanęły jednak warunki atmosferyczne, miała bardzo silny wiatr z prawej strony.
Lech Janka
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz