Nie należy się bać windykacji
Choć kolejne listy z wezwaniem do zapłaty lub też telefony z ponagleniami oraz wszystkie załączone terminy i paragrafy mogą nas przerażać, to warto pamiętać, że rolą windykatora jest pomóc nam spłacić dług. To jest podstawowa różnica między windykacją i egzekucją komorniczą, choć przecież z założenia cel jest ten sam – czyli odzyskanie pieniędzy przez wierzyciela. Windykacja jest zatem rodzajem mediacji między dłużnikiem a firmą, instytucją lub też osobą prywatną. Wypracowany kompromis ma formę pewnego rodzaju ugody z konkretnymi warunkami, które obie strony starają się zapełnić.
Windykator zostaje wynajęty przez wierzyciela w celu odzyskania od dłużnika pieniędzy. Otrzymuje za swoje działanie prowizję od odzyskanej kwoty, ale ze względu na skuteczność działania to jest to najlepsza opcja dla banków, parabanków czy też innych instytucji.
Rodzaje windykacji
W Polsce najczęściej stosuje się windykację polubowną, która opiera się w dużym stopniu na kontrolowaniu i monitorowaniu procesu spłaty długów w określonych ugodą terminach. Drugą opcją jest windykacja sądowa. Stosuje się ją wówczas, gdy nie skutkuje pierwsze rozwiązanie. Sąd może na przykład nakazać zwrot dóbr lub też zarządzić egzekucję komorniczą. Oczywiście najlepszą dla dłużnika i wierzyciela drogą jest windykacja polubowna, bo nawet w wydłużonym czasie w jakiś sposób zapewnia zwrot pieniędzy. A na tym zależy wszystkim trzem stronom.
Choć ani zadłużenie, ani kontakt z firmą windykacyjną nie są najprzyjemniejszą sytuacją, warto pamiętać, że specjaliści są od tego, by pomóc nam poradzić sobie z problemem. Nie warto więc unikać z nimi kontaktu i zawsze trzeba być otwartym na porozumienie. To lepsze rozwiązanie niż proces sądowy czy też wizyta komornika i zajęcie majątku celem jego zlicytowania.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz