Senator Lidia Staroń znana jest z zaangażowania w sprawy pokrzywdzonych przez nieuczciwych komorników, którzy w całym kraju uprawiając samowolkę doprowadzili do dramatów wielu rodzin. Staroń jeszcze jako poseł na Sejm RP włączyła się w działania, których efektem było skazanie w 2008 roku pierwszego komornika w Polsce. Mężczyzna zlicytował gospodarstwo rolne z domem mieszkalnym, pieczarkarnią, budynkami gospodarczymi i lasem za ułamek ich wartości - jako nieruchomość niezabudowaną.
W tej sprawie prawomocnie skazany został także rzeczoznawca.
Poruszająca była również sprawa przedsiębiorcy z Nidzicy, którego majątek wart około 2 mln złotych, komornik sprzedał za niecałe 115 tys. złotych. W tej sprawie również działała olsztyńska senator, która nie ukrywała, że tylko nowe przepisy regulujące pracę komorników mogą realnie rozprawić się z problemem bezprawia w tej branży.
Dlatego też Staroń w tej kadencji pracowała w zespole powołanym do stworzenia nowej ustawy o komornikach sądowych i egzekucji. Jak poinformowała – zespół właśnie zakończył pracę czego efektem jest projekt, który niebawem trafi pod obrady Sejmu.
Nowe zapisy ustawy mają ukrócić samowolę komorniczą, wprowadzić transparentność i przejrzystość postępowania egzekucyjnego, a także urealnić nadzór nad tym postępowaniem - z korzyścią zarówno dla wierzyciela, jak i dłużnika.
Nowe przepisy mówią między innymi o bezwzględnym zakazie zajmowania cudzych rzeczy oraz o regularnych kontrolach pracy komornika i ciągłym nadzorze. Pojawiły się też między innymi zapisy o konieczności nagrywania czynności egzekucyjnych prowadzonych przez komorników.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz