We wrześniu Departament Pomocy i Integracji Społecznej Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zwrócił się do urzędów wojewódzkich w całym kraju z prośbą o zebranie informacji o liczbie gmin gotowych przyjąć uchodźców wraz z podaniem potencjalnej liczby osób, którą poszczególne gminy mogłyby przyjąć.
Takie deklaracje gminy muszą złożyć najpóźniej do 27 października. Urząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego część deklaracji już posiada. Do tej pory odpowiedzi udzieliło bowiem 25 gmin województwa.
Możliwość przyjęcia uchodźców w tej sytuacji zadeklarowały dwie gminy: gmina Olsztynek (deklaracja przyjęcia 4 osób) oraz miasto Orzysz, które zadeklarowało gotowość przyjęcia 255 osób na pobyt w sytuacji kryzysowej, jednak tylko tymczasowo.
- Brak możliwości przyjęcia uchodźców zgłosiły natomiast: Barciany, Bartoszyce, Dubeninki, miasto Działdowo, Dźwierzuty, Elbląg, Godkowo, Grodziczno,Jedwabno, Kiwity, Kolno, Lelkowo, Lidzbark Warmiński, Miłki, Miłomłyn, Mrągowo,, Nidzica, Nowe Miasto Lubawskie, Pieniężno, Płośnica, Stare Juchy, Susz, Szczytno – wymienia Alfred Wenzlawski z biura Wojewody Warmińsko-Mazurskiego.
Wciąż brakuje deklaracji z pozostałych gmin, w tym gminy Stawiguda, na terenie której istnieją dwa ośrodki doświadczone pod względem dostosowania do potrzeb uchodźców. Mowa o ośrodkach Caritasu w Rybkach i Łańsku, gdzie przez 6 miesięcy przebywali ewakuowani z ogarniętego konfliktem zbrojnym Donbasu.
Dyrektor ośrodka w Rybakach mówi wprost – ośrodek jest w stanie przyjąć uchodźców i taka gotowość została zgłoszona do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
- Mamy duże doświadczenie w udzielaniu pomocy tego typu. Jesteśmy w stanie przyjąć 150 osób. Nasz ośrodek znajduje się na liście takich potencjalnych miejsc dla uchodźców, którą dysponuje Ministerstwo – mówi nam dyrektor ośrodka, ks. Piotr Hartkiewicz.
Przypomnijmy, w lipcu Polska podjęła decyzję o przyjęciu 2 tys. uchodźców. 22 września liczba ta zwiększyła się o kolejne 5082 osoby. Ostateczna ich liczba będzie jednak mniejsza ponieważ do procesu przyjmowania uchodźców włączy się jeszcze m.in. Irlandia, Dania, Szwajcaria i Norwegia. Oznacza to, że w sumie łącznie trafi do nas około 6500 – 6800 osób. Będą to uchodźcy przebywający obecnie na terenie Włoch i Grecji (oprócz grupy 900 osób, które zostaną przyjęte w ramach przesiedleń). Są to przede wszystkim obywatele Syrii i Erytrei. Cały proces sprowadzania uchodźców został rozłożony na 2 lata (od 2016 do 2017). Uchodźcy będą przyjeżdżać stopniowo w małych grupach.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz