We wtorek (16 stycznia) policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymali zawiadomienie o oszustwie metodą „na policjanta”. Do pewnej kobiety, na telefon stacjonarny, zadzwonił mężczyzna, podający się za funkcjonariusza policji. Poinformował, że syn olsztynianki potrącił śmiertelnie dziecko w Niemczech, a jedynym sposobem na uniknięcie odpowiedzialności jest wpłata pieniędzy.
Podczas rozmowy, w celu uwiarygodnienia ,,legendy”, słuchawka została przekazana rzekomemu synowi, który miał prosić o pomoc. Fałszywy policjant wypytał o posiadane oszczędności, a następnie przekonał, że należy je przekazać funkcjonariuszowi, który po chwili zjawił się przed domem.
Następnie mieszkanka Olsztyna zapakowała pieniądze i przekazała oszczędności. Ostatecznie w ręce oszustów trafiło 20 tys zł. Kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów, kiedy zadzwoniła do rodziny i okazało się, że takie zdarzenie nie miało miejsca i nikt nie wymaga pomocy. Rodzina zgłosiła sprawę na policję.
Policja apeluje:
W trosce o oszczędności apelujemy o szczególną ostrożność oraz o stosowanie zasady ograniczonego zaufania podczas rozmów telefonicznych, dotyczących pożyczek lub przekazania pieniędzy. Przede wszystkim należy zachować ostrożność. Nie informujemy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu lub przechowujemy na koncie. W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez przestępców. W przypadku podejrzenia, że możemy mieć do czynienia z oszustem należy natychmiast skontaktować się z najbliższą jednostką Policji osobiście lub telefonicznie dzwoniąc pod nr 112.
Komentarze (14)
Dodaj swój komentarz