Ulica 15. Dywizji – bo taką nazwę niebawem zyska stary odcinek ulicy Artyleryjskiej jest dziurawy jak ser szwajcarski. Wciąż znajduje się tu wiele firm, których pracownicy ten koszmarny odcinek muszą pokonywać codziennie.
Czy coś się w tej kwestii zmieni? Niewiele. Olsztyńscy drogowcy nie ukrywają, że na remont tej drogi nie ma pieniędzy, a jeśli jakiekolwiek prace będą tam wykonywane to tylko doraźne łatanie najgłębszych ubytków.
Kierowcom pozostaje więc omijanie tego odcinka szerokim łukiem, poruszanie się tą drogą z prędkością większą nić 20km/h grozi poważnym uszkodzeniem samochodu. Lubisz swoje auto? Omijaj tę część miasta.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz