Data dodania: 2008-03-28 09:36
Mecz o utrzymanie w ekstraklasie
Traveland Społem zaczyna walkę o miejsca 9-12. Na początek zmierzy się z AZS-em AWFiS Gdańsk. Zdzisław Czoska nie chce już tracić punktów, dlatego zapowiada emocjonujący mecz, zakończony zwycięstwem. Początek spotkania w sobotę o 18.00 w sali V
Traveland przygotowywał się do spotkania z AZS-em poprzez sparingi. Olsztynianie rozegrali dwa kontrolne mecze z Jurandem Ciechanów, zwyciężając w obu - najpierw 33:29, a następnie 32:28. Pełne zaangażowanie i walka do końca na pewno powinna zaprocentować i dać Olsztynianom upragniona wygraną. W ekstraklasie utrzymują się jedynie zespoły z dziewiątego i dziesiątego miejsca, a drużyny, które zajmą odpowiednio jedenastą i dwunastą pozycję, spadną do pierwszej ligi.
Traveland Społem obecnie jest dziewiąty, jego sobotni przeciwnik plasuje się natomiast o miejsce niżej. Przewaga Olsztynian nie jest jednak znacząca - obydwa zespoły mają po piętnaście punktów, a Traveland znajduje się na wyższej pozycji tylko dlatego, że w sezonie zasadniczym dwukrotnie wygrał z Gdańszczanami (31:28 oraz 32:29). To oznacza, że w przypadku porażki zespół z Warmii i Mazur spadnie na dziesiąte miejsce w tabeli.
Po sezonie zasadniczym na ławce trenerskiej zaszły poważne zmiany. W pewnym momencie mówiło się nawet o zwolnieniu Zdzisława Czoski z funkcji szkoleniowca Travelandu. Ostatecznie jednak do sztabu trenerskiego dołączył Mieczysław Nowak, który przez wiele lat prowadził olsztyńską drużyną, a ponad trzy lata temu wywalczył z Travelandem awans do ekstraklasy.
Traveland po raz pierwszy w tym sezonie zagra w sali V Liceum Ogólnokształcącego (ul. Krasickiego 2), gdzie najczęściej trenuje. Wszystko dlatego, że w hali Urania odbywają się Targi Budowlane. - Traktuję ten mecz, jakbyśmy grali na wyjeździe - mówi Zdzisław Czoska. - To dobrze dla nas, bo od dłuższego czasu nie wygraliśmy w Uranii, zdecydowanie więcej punktów zdobywaliśmy w obcych salach.
W tym spotkaniu pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Krzysztofa Maciejewskiego, który ma problem z mięśniami przywodziciela. - Pozostali zawodnicy są zdrowi i mam nadzieję, że do soboty nie zdarzy się nic, co przeszkodzi im wystąpić w najbliższym meczu - dodaje trener Travelandu.
Spotkanie rozpocznie się w sobotę o 18.00. Dziś w siedzibie klubu od 10.00 do 17.00 odbędzie się przedsprzedaż wejściówek na ten mecz. W sprzedaży znajduje się więc 200 biletów po 6 zł.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz