Wczoraj około godziny 1.30 w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie został poinformowani o dziwnym zachowaniu dwóch mężczyzn na jednym z niestrzeżonych parkingów samochodowych. Wysłani na miejsce zgłoszenia policjanci zauważyli ich siedzących w samochodzie dostawczym marki Mercedes. Jak się okazało, mężczyźni byli kompletnie pijani. Ten, który siedział za kierownicą, oświadczył policjantom, że właśnie będzie odwoził swojego kolegę. Z drugim śpiącym na siedzeniu pasażera nie było możliwości porozumienia się.
W trakcie interwencji policjanci zauważyli, że mercedes miał wybitą przednią szybę. Kierowca tłumaczył się tym, że jest to jego pojazd służbowy, a że zgubił od niego kluczyki, żeby dostać się do środka, musiał wybić szybę.
Policjanci podczas interwencji zauważyli w kabinie mercedesa elektryczne lusterko samochodowe, które jak się okazało, nie należało ani do mężczyzn, ani nie było wyposażeniem mercedesa. Funkcjonariusze skontrolowali wszystkie samochody znajdujące się na parkingu i zauważyli, zaparkowanego kilkanaście metrów dalej subaru forestera bez prawego lusterka. Dodatkowo na karoserii auta znajdowały się liczne wgniecenia i rysy. Wezwany na miejsce właściciel subaru wycenił wartość zniszczeń na 1200 zł.
24-letni Damian B. i 25-letni Łukasz D. mający ponad półtora promila alkoholu zostali zatrzymani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Wczoraj zostali przesłuchani. Mężczyźni usłyszeli zarzut zniszczenia mienia, Łukasz D. usłyszał również zarzut kradzieży lusterka samochodowego o wartości 500 zł. Mężczyźni przyznali się do winy. Nie byli w stanie wytłumaczyć się ze swojego zachowania. Powiedzieli jedynie, że byli na imprezie u swojej znajomej i wypili za dużo alkoholu. Mężczyznom za popełnienie przestępstw grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz