Policjanci przestrzegają przed oszustwami "na BLIK-a". Przestępcy w dalszym ciągu podszywają się pod znajomych na portalach społecznościowych i proszą o pieniądze. Warto być ostrożnym i dobrze się zastanowić zanim przekażemy komukolwiek kod z dostępem do gotówki.
W dalszym ciągu jedną z form wyłudzenia pieniędzy polega na uzyskaniu kodu BLIK ofiary. Przestępca po włamaniu się na konto wybranej osoby na portalu społecznościowym, wysyła za pomocą jej komunikatora do znajomych informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy, tłumacząc się nagłą potrzebą uiszczenia opłaty. Następnie oszuści proszą swoją ofiarę o podanie kodu BLIK, dzięki któremu wypłacają pieniądze z bankomatu. Niczego nieświadoma ofiara jest przekonana, że pożyczyła pieniądze znajomemu.
W ostatnim czasie do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosił się pewien mężczyzna, który twierdził, że padł ofiarą przestępcy. Pokrzywdzony myśląc, że koresponduje ze swoim znajomym odpowiedział na prośbę przekazania kodów BLIK w celu realizacji transakcji. W pewnym momencie mężczyzna logując się na swoje konto bankowe zauważył, że środki przelewane są na podejrzany rachunek. Wtedy postanowił zadzwonić do swojego znajomego i zorientował się, że miał do czynienia z oszustami. Z jego konto zniknęło ponad 1600 złotych.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz