W poniedziałek (12 lipca) na komendę zgłosił się olsztynianin. Z relacji 42-letniego pokrzywdzonego wynikało, że na jednym z portali ogłoszeniowych zamówił telefon komórkowy o wartości ponad 2 tysięcy złotych. Mężczyzna skontaktował się ze sprzedawcą, ustalił szczegóły transakcji, a następnie dokonał przelewu. Po kilku dniach odebrał przesyłkę. Po otwarciu pudełka okazało się, że w środku zamiast telefonu, znajduje się... paczka makaronu.
Poszkodowany próbował skontaktować się ze sprzedawcą, jednak bezskutecznie, a samo ogłoszenie zostało usunięte. Mężczyzna po zorientowaniu się, że prawdopodobnie padł ofiarą oszustwa, zgłosił sprawę olsztyńskim policjantom.
Z kolei funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe wyjaśnili okoliczności serii przestępstw gospodarczych, do których doszło na terenie miasta. Z ustaleń śledczych wynika, że 36-letni przedstawiciel handlowy jednej z hurtowni budowlanych, nie wywiązał się ze sprzedaży oferowanych produktów. Mężczyzna sprzedawał produkty budowlane po zaniżonych cenach kupcom, z którymi spotykał się m.in. na parkingach sklepowych czy przy centrach handlowych.
Oszust również sam szukał swoich ofiar na placach budowy, od których pobierał gotówkę za towar, nie wydając żadnego potwierdzenia sprzedaży, a jedynie pokwitowanie odbioru pieniędzy. Ostatecznie zamówione produkty budowlane nigdy nie trafiały do kupujących lub trafiały jedynie częściowo. W ten sposób zostało oszukanych pięć osób na łączną kwotę blisko 60 tysięcy złotych. W trakcie czynności okazało się, że 36-latek wprowadzał w błąd swojego pracodawcę, pobierając towar z magazynów i wystawiając faktury na dane osób, które w przeszłości były klientami hurtowni. W tym przypadku wartość strat to ponad 140 tysięcy złotych.
Śledczy na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie łącznie 33 zarzuty, dotyczące oszustwa, kradzieży oraz poświadczenia nieprawdy, za co grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz