Mężczyzna obawiał się, że może mieć do czynienia z oszustką, dlatego też zdecydował się powiadomić o wszystkim policję. Kryminalni nawiązali kontakt z odpowiednimi wydziałami zajmującymi się dotacjami w urzędzie wojewódzkim i marszałkowskim. Ustalono, że taka dotacja w ogóle nie istnieje.
Tego samego dnia funkcjonariusze z Barczewa wspólnie z policjantami zwalczającymi przestępczość gospodarczą z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zatrzymali 54-latkę. Kobieta wpadła w ręce funkcjonariuszy w jednym z domów handlowych na terenie miasta. To właśnie tam miało dojść do spotkania rolnika z kobietą i przekazania jej pieniędzy.
Elżbieta G. została przewieziona do komendy i przesłuchana. Początkowo nie chciała przyznać się do przestępstwa, trzymając się swojej wersji. W efekcie przyznała się i złożyła obszerne wyjaśnienia. Twierdziła, że pomysł na szybki zarobek podpatrzyła w telewizji. W związku ze zbliżającymi się świętami, był to - jej zdaniem- najlepszy sposób na pozyskanie dodatkowych pieniędzy.
54-latka usłyszała zarzuty usiłowania oszustwa za co grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zabezpieczyli kilka telefonów komórkowych oraz fałszywe wnioski o dotacje, które kobieta posiadała przy sobie. Funkcjonariusze sprawdzają czy 54-latka oszukała, bądź usiłowała oszukać innych rolników w regionie.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz