Doświadczenie Piotra Gruszki jest ogromne, jednak nie pasuje on do wcześniejszych założeń trenera olsztyńskich akademików. Jak wiadomo Gruszka najlepszy okres gry ma już za sobą, a trener Indykpolu zapewniał, jego celem jest zbudowanie mocnej, młodej drużyny.
Jednak złe wyniki AZS-u i poważny problem kadrowy po kontuzji Ananiewa zmusił zarząd klubu do ściągnięcia do Olsztyna Gruszki, który wciąż pozostaje bez klubu.
Klub nie udziela informacji na temat ewentualnego kontraktu. Wiadomo jednak, że takie rozmowy odbędą się jeszcze w tym tygodniu, kiedy trener Radosław Panas sprawdzi formę byłego kapitana reprezentacji Polski.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz