Dziękuję moim Czytelnikom za przeczytanie mojej ostatniej notki: Piotr Tyszkiewicz Dorotowo 3 E: Na futbolową głupotę nie ma lekarstwa, a z koronawirusem sobie poradzimy! i aktywny udział w dyskusji.
Tuż przed Świętami Wielkanocnymi lokalne media poinformowały, że poprzez platformę finansową będzie można kupić akcje Stomilu Olsztyn SA. Informacja została wzmocniona dopiskiem, że tym samym będziemy mogli skorzystać z opcji, jaką mieli kibice Wisły Kraków. Wow!
Już dawno, jak moi Czytelnicy wiedzą, te mechanizmy i tą całą mentalność nazwałem Odwróconym Owsiakiem.
Pamiętamy, że na przełomie 2018 i 2019 roku Stomil Olsztyn SA stał nad krawędzią bankructwa. Bez aktywności zarządu klubu, w osobie prezesa Macieja Radkiewicza, bez determinacji najwierniejszych kibiców Stomil niechybnie zbankrutowałby i to jak najbardziej zasłużenie.
Należałem do ludzi stąd, którzy uważali, że mając taką bazę treningową i meczową, i takie zaplecze specjalne, jakie mamy dzisiaj w Olsztynie, trzymanie się 1 ligi nie jest aż tak ważne, jak budowa zdrowych futbolowych struktur dla przyszłych pokoleń.
Wówczas, na przełomie 2018 i 2019 roku, media społecznościowe zostały wręcz zalane uczuciowymi wyznaniami ludzi pochodzących z Olsztyna, którzy na upadającym Stomilu Olsztyn i akcji ratowania klubu, zaczęli budować zarys lepszego jutra dla Stomilu, a Odwrócony Owsiak jest jednym z jego elementów.
Następnie pojawił się pożyczkodawca, który po negocjacjach z prezydentem Olsztyna Piotrem Grzymowiczem stał się właścicielem Stomilu Olsztyn SA. I za to, że wówczas klub nie zbankrutował, Pan Michał Brański ma pewnie dozgonną wdzięczność kibiców Stomilu Olsztyn. Jednak życie biegnie dalej...
Pierwszym krokiem nowego właściciela Stomilu Olsztyn SA było zwolnienie człowieka, który był na pokładzie zabiedzonego klubu, kiedy sfrustrowani i zdemoralizowani zawodnicy zakładali na głowy kominiarki podczas oficjalnego zdjęcia przedsezonowego, co niestety cała Polska mogła zobaczyć... Był wówczas, kiedy powiedzieć, że nie było pieniędzy w kasie klubu, to tak jakby nic nie powiedzieć. Właśnie to zwolnienie oddanego klubowi człowieka było podstawowym błędem właścicielskim. Silny lokalny klub można zbudować siedząc na dupie w klubie siedem dni w tygodniu. I tak pracował Maciej Radkiewicz i jeżeli doda się znajomość niuansów środowiskowych w Olsztynie, charakterystycznych dla każdego klubu o lokalnych ambicjach i możliwościach, to pozbycie się takiego człowieka, to było zarzewie obecnych problemów i rosnącego braku zaufania dla poczynań klubu.
Kolejne kroki już znamy - nowy prezes, Pan Remek, kolejny nowy prezes, zaniechania i pozorne działania w akademii klubu, zakontraktowanie zawodników z lig, o których nigdy nie słyszałem, takich jak Tweede Divisie, gdzie grają takie potęgi jak Kozakken Boys, czy Quick Boys, czy Komanda Prima Liga, gdzie grają takie tuzy futbolu jak Balvu Sporta Centrs, czy FC New Project. Z całym szacunkiem do tych lig i tych klubów, ale idę o każdy zakład, że tych zakontraktowanych przez Stomil Olsztyn zawodników z Królestwa Niderlandów i Republiki Łotewskiej na boiskach Fortuna 1 ligi razem i w podstawowej jedenastce nigdy nie zobaczymy, ponieważ mamę i tatę można oszukać, ale futbolu nie da się oszukać. Zapomniałbym, że wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że do historycznego wręcz dokonania klubu należy dopisać zaklepanie na sezon 2019/20 zawodnika, który w tym sezonie grać raczej nie powinien, ze względu na bezwzględnie obowiązujące przepisy FIFA zabraniające gry zawodnikowi w trzech klubach podczas jednego sezonu rozgrywkowego. Takie małe niedopatrzenie, którego nawet nikt z klubu nie próbuje kibicom wytłumaczyć. Np. analizą herbu Stomilu Olsztyn, który jest oglądany na wszystkie strony, tylko po to, żeby coś w nim zmienić.
No i na tej bazie „dokonań” Stomilu Olsztyn SA pojawia się ten cały Odwrócony Owsiak, czyli maszynka finansowo-emocjonalna. Zwracam uwagę, że ta maszynka pojawia się zwykle tam, gdzie jest padlina futbolowa. Cały proces jest przygotowywany wcześniej. W mediach społecznościowych pojawiają się emocjonalne wpisy w stylu Love Jeziora i Lasy lub Love LO X, lub jak w przypadku Wisły Kraków znalazł się popularny zawodnik, który swoją osobą, czy chce tego czy nie, to firmuje ten mechanizm. Jestem przekonany, że nie zabraknie także w Olsztynie, tego wszystkiego czym ten proceder się charakteryzuje, czyli m.in. emocjonalnego szantażu - Co akcji swojego klubu nie kupisz? Nawet dychy nie dasz? Na akademię nie dasz, ja już dałem tysiaka? Etc... Pytam tylko - Gdzie w tym wszystkim jest troska o rozwój futbolu w Olsztynie? Odpowiadam - W tej maszynce nie ma nic dobrego dla olsztyńskiego futbolu. Ta maszynka nie służy futbolowi! A komu i jakiej sprawie służy? Nie wiem i nie chcę wiedzieć...
Mam pytanie do władz klubu, którego jestem wychowankiem - Kiedy Stomil Olsztyn zacznie zmieniać to wszystko, co realnie ma znaczenie dla tej bliższej i tej dalszej przyszłości olsztyńskiego futbolu? Olsztyńskiego, a nie niderlandzkiego, czy też łotewskiego futbolu!
Zamiast sprzedawać, nomen omen Niderlandy, klub powinien zajmować się rozwojem futbolu w Olsztynie - od szkolenia talentów, do działań wokół pierwszego zespołu. Powinien, ale na Twitterze to nie wyszkoli się piłkarza... Grą na PC również nie zrobi się postępów. Trzeba popracować...
Zamieniając cukiernika na żołnierza w akademii Stomilu klub ośmieszył nie siebie, lecz Olsztyn. Transferami zawodników z notesu Pana Remka Stomil Olsztyn zniechęca do siebie nawet mieszkańców Olsztyna z ulicy Piłsudskiego. Wreszcie, kiedy klub zainwestuje środki w budowę bazy treningowej? Za trzy lata, jak Ratusz przestanie dopłacać do tego biznesu?
Władze klubu niech odpowiedzą kibicom Stomilu Olsztyn na te pytania, nawet na Twitterze. A jak klub zrealizuje cokolwiek, co ma futbolowe ręce i nogi, to wówczas niech sprzedaje akcje klubu, najlepiej w formie aktu notarialnego- będzie i taniej, i uczciwiej.
Niestety, to co Stomil Olsztyn realizuje jest kontynuacją akcji - Jak masz frajera to go duś. A Odwróconego Owsiaka rozbisurmanił, nie kto inny, jak Ratusz i jego antysportowy lokator nr 1.
Na koniec mam rozwiązanie bardzo konstruktywne, żeby nie było, że tylko marudzę i marudzę, a mianowicie Pan Prezydent Olsztyna powinien wykupić za pośrednictwem maszynki Odwróconego Owsiaka 100% emisji tych akcji. I to byłoby mistrzostwo świata w zawodach o Puchar Odwróconego Owsiaka.
A na koniec niech Ratusz zapali zimne ognie, żeby cały Wszechświat wiedział, że Olsztyn jest z Odwróconym Owsiakiem na dobre i na złe. Niemożliwe?
Zapraszam do dyskusji!
Menedżer piłkarski,
footballidea.pl Doszkalanie Indywidualne dla Talentów na bazie własnego programu i boiska w Dorotowie.
Zainteresowanych współpracą proszę o kontakt:
poczta elektroniczna: [email protected]
tel. 609 184 000
Zapraszam do współpracy!
Komentarze (47)
Dodaj swój komentarz