Dziś jest: 24.11.2024
Imieniny: Chryzogona, Emmy, Flory
Data dodania: 2024-03-10 21:55

Mateusz Sikorski

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Podolsztyński miód... z importu? Poruszenie w sprawie lokalnej firmy

Podolsztyński miód... z importu? Poruszenie w sprawie lokalnej firmy
Siedziba firmy w Tomaszkowie pod Olsztynem
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Od nagłośnienia afery zbożowej świadomość Polaków co do pochodzenia żywności, jaką kupują w sklepach, znacząco wzrosła. Do tego stopnia, że nie boją się wytykać problemów z różnymi markami, co niedawno zrobił jeden z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl wskazując, że produkt firmy Mazurskie Miody pochodzi m.in. z Ukrainy i Wietnamu. Przedsiębiorstwo nie ukrywa jednak, że nie wszystkie ich towary są z Polski. 

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Ujawniona w 2022 roku afera zbożowa wpłynęła negatywnie nie tylko na rolników, ale także pszczelarzy i bartników. Krajowe produkty bardzo często z racji drożyzny często wypierane są przez miody z importu, m.in. z Ukrainy. Według przedstawiciela środowisk pszczelarskich, produkty ze wschodu kosztować mogą 15 zł za litr, podczas gdy za podobną ilość polskiego miodu trzeba zapłacić nawet 60 zł.

Skąd taka niska cena importowanego miodu? Według pszczelarzy, produkty sprowadzane ze wschodu są "rozcieńczane" za pomocą syropu ryżowego. Zaniepokojenie wzbudza także wykorzystywanie do produkcji środków, które są zakazane są w Unii Europejskiej. Z tego powodu pszczelarze i bartnicy dołączyli do protestu rolników. 

W takich warunkach producenci miodu mają duży problem, aby przetrwać konkurencję. Zwłaszcza, gdy do gry wkraczają przedsiębiorstwa, które dostarczają produkty nie tylko na rynek lokalny, ale także na ogólnopolski i dalej, za granicę. Takie, jak wspomniane przez Czytelnika portalu Olsztyn.com.pl w sekcji "Raport": Miód mazurski - z Ukrainy i Wietnamu!

Firma Mazurskie Miody powstała w 1964 roku. Obecnie siedziba znajduje się w Tomaszkowie (gmina Stawiguda). Ich produkty spotkać można w całym kraju, dzięki czemu mają dość wysoką pozycję jeżeli chodzi o przetwórstwo miodowe. Lokalna produkcja nie zaspokajałaby takiego popytu - z tego powodu przedsiębiorstwo ratuje się importem.

Zauważył to jeden z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl. W dziale "Raport" dodany został wpis, ukazujący rzekomą "manipulację" ze strony podolsztyńskiej firmy. Produkt, który - w mniemaniu klienta - miałby pochodzić z Mazur, w rzeczywistości stanowił mieszankę miodów z Ukrainy i Wietnamu. 

Pierwszą sprawą wymagającą wyjaśnienia, jest sama nazwa. W czasach globalizacji nazwa przedsiębiorstwa nie musi wskazywać na pochodzenie towarów. Za przykład mogą służyć tzw. "polskie sklepy", działające w Stanach Zjednoczonych, które oprócz importowania towarów z Polski produkują je samemu na miejscu. 

Zdjęcie dodane przez Czytelnika w dziale "Raport", gdzie litery B i C oznaczają zagraniczne pochodzenie miodu

- Miód to produkt wytwarzany przez pszczoły na całym świecie. Każdy miód pochodzący z Polski, jak również z innych zakątków świata, jest poddawany licznym badaniom, które wykonywane są  przez zakładową kontrolę jakości, czy niezależne urzędowe inspekcje zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa żywnościowego - przekazuje portalowi Olsztyn.com.pl Beata Piasecka-Sasin, dyrektor ds. zarządzania firmy "Mazurskie Miody".

W trakcie badań produkty sprawdzane są pod kątem zawartości - czy nie zawierają żadnych niedozwolonych substancji. W przypadku, gdy próbka surowca nie spełnia wymogów jakościowych obowiązującego rozporządzenia, nie zostaje wprowadzona do sprzedaży jako produkt spożywczy.

Dodatkowo przedstawicielka firmy przekonuje, że produkty spełniają wszystkie wymagania dotyczące jakości handlowej miodu pszczelego, określonej w specjalnym rozporządzeniu.

Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Internauci jednak "wiedzą swoje" - co pokazują kolejne komentarze. Według nich sprzedawany w Polsce tanio miód "jest nie tylko mieszanką faktycznego pszczelego wytworu z syropem ryżowym, ale także pochodzi z dalekiego wschodu". Eksport towaru z Chin przez Ukrainę miałby pomóc w przekazaniu towaru na polski rynek - miody ukraińskie mają niewiele różnić się składem od tych pochodzących z Polski. Problem ten dotyka nie tylko firmy spod Olsztyna, ale całego pszczelarskiego biznesu.

Galeria

Komentarze (189)

Dodaj swój komentarz

  • Maria ,Grażyna 2024-03-12 07:47:46 94.254.*.*
    Kupiłam ten miód i zależy od partii...w jednym jest ok .zgęstniał pachnie ..w innych wiaderkach była jakaś ciemna woda która przez dwa lata nie skrystalizowała się..jakby palony cukier...moim zdaniem miody Warmińskie powinny zaznaczać ile jest tam cukru ile jest syropu ryżowego a i prawdziwego miodu ..klient ma prawo wiedzieć co kupuję i sam decyduje czy chce kupić syrop zwany miodem czy prawdziwy mód..to jest oszustwo...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 40 6
  • Pasikonik 2024-03-12 01:29:51 2a00:f41:58c1:*
    Wartoby zadać pytanie Łysoniowi po co wybudował fabrykę sprzętu pszczelarskiego w Rosji. Dlaczego mu się nie opłacało eksportować tam sprzętu. Dlaczego Rosjanie zamiast płacić wysyłali ciężarówki zwrotne wypakowane po brzegi "miodem" PSEUDO MIODEM Gość się chyba wystraszył całego tego zamieszania na granicy i zaczął akcję z promowaniem miodu od lokalnego pszczelarza, promowanie polskiego miodu. Ręka rękę myje i jeśli ludzie nie zaczną "krzyczeć" to Oni Nas wykończą
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 36 2
  • Andrzejk 2024-03-12 00:13:09 188.147.*.*
    Pstanowiłem miód kupować tylko od mazurskiej lokalnej pasieki . Wstyd a pieniądz i łatwy zarobek to chańba dla takiej firmy.Mam nadzieję że wyjdzie im bokiem cwaniactwo a Polacy zaczną doceniać lokalne biznesy .
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 46 1
  • Leśny ludek 2024-03-12 00:05:09 46.205.*.*
    Prawdziwy miód tylko od prawdziwego bartnika, żadne sklepowe, bazarowe wynalazki. Prosto z pasieki, pojechać kupić zapasik i wtedy mamy pewność co.do jakości.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 41 2
  • Jabluszko 2024-03-11 22:25:44 83.11.*.*
    Gdy zniszczymy polskie pszczoly to kto zapyli polskie uprawy.Miod to jest tylko premia 20%,a 80 % stanowi wartotosc zapytania czyli miliardy,miliardy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 32 2
  • Jan 2024-03-11 21:01:38 84.40.*.*
    Byłem niedawno w Lidlu i Aldi. Oglądałem jakie miody sprzedają. Wszysykie były płynne co o tej porze roku ( Marzec) nie powinno mieć miejsca. Czyli miody - syropy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 49 1
  • 1234 2024-03-11 20:42:17 82.177.*.*
    Mazurski miody, to firma która od dawna oszukuje ,!!! NIE KUPUJCIE !!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 50 1
  • Pan tiktak 2024-03-11 20:11:27 176.221.*.*
    Kto ceni sobie jakość od dawna w tej udającej lokalna firmę nic nie kupuje
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 0
  • Stas 2024-03-11 18:42:19 2a02:a312:c943:*
    Zdradzę wam słodką tajemnicę ,że wielu naszych pszczelarzy tych dużych skarmia pszczoły syropem fruktozowo glukozowym , rolnicy walą po użytku opryskami bez umiaru i ten nasz miodek wcale nie taki naturalny. Dobry miód to od pszczelarza który ma kilka uli i sprzedaje po znajomych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 66 10
  • 1234 2024-03-11 18:01:58 83.25.*.*
    Miodu w Polsce jest coraz mniej brakuje pożytków po prostu wymogi Uni są za to odpowiedzialne mam pasiekę i trochę się orientuje w tych sprawach jeszcze nie tak dawno na moim terenie mórzna było cztery razy zrobić w sezonie miodobranie a w tym roku wszystko wskazuje na to że będzie tylko jedno Rzepakowe i niedziwie się dużym firmom że kombinują że sprowadzaniem miodu skąd się da muszą pszeciez zarabiac
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 14
  • Zbig1205 2024-03-11 17:32:14 78.30.*.*
    Ludzie popatrzcie na miody w marketach , sfermentowany syf. Mam 30 rodzon i jesli ktoś nie kombinuje nie ma ryzyka fermentacji chyba , że wnuczek wsadzi paluszka do słoika to załatwiona pożywka dla bakterii. A to ,że sie nie krystalizuje to zagotowany jest z cukrem , melasą irp.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 3
  • Smakosz 2024-03-11 17:26:49 193.56.*.*
    Nie kupować od nich, niech splajtują OSZUŚCI.Nie potrzeba nam złodziejskich kombinatorów kupujących śmieciowe produktu a sprzedające jako lokalne.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 56 2
  • Stefek Burczymucha 2024-03-11 17:22:36 46.186.*.*
    Co roku ta sama śpiewka, a to mało kwiatów, a to cukier drogi i ciężko będzie pszczoły wykarmić przez zimę itp, itd. Kupiłem miód od kilku pszczelarzy, na niedzielnym ryneczku przy Sybiraków. Żaden z zakupionych i dwa lata i rok temu się nie zaczął się krystalizować, jeden sfermentował. Jak sięgam pamięcią to i wcześniejsze nie były lepsze. A każdy zachwalał: świeży, niepodgrzany...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 3
  • Tobiasz 2024-03-11 17:05:17 2a00:f41:852:*
    Nie kupuje z tej firmy nic.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 2
  • Eh 2024-03-11 16:57:24 95.98.*.*
    Miód o wadze do 500kg , przewożony przez granicę, nie jest badany. Powyżej tej wagi, badany wyrywkowo.Tak podawały media.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 31 0
  • M. Kondratowicz 2024-03-11 16:50:51 5.173.*.*
    A te cysterny glukozy co tam w nocy przyjeżdżały z wroclawia to po co?pewnie żeby więcej zarobić mało im
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 36 1
  • Idźćźż 2024-03-11 16:36:49 5.173.*.*
    Jak czytam tu wykwity olsztyńskich tuzów intelektu, to mam wrażenie, że jakby ta firma nad wejściem powiesiła napis Sok z ci..., to byście drzwi lizali albo przytrzaskiwali sobie nimi wacki. Co za tępactwo to miasto.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 18
  • I po co ta sensacja? 2024-03-11 16:33:26 5.173.*.*
    Przecież to żadna tajemnica, nie ukrywali tego i tak było od lat. Obudziliście się raptem?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 4
  • Szyszka7 2024-03-11 16:10:48 79.184.*.*
    Ukraiński miód( smaczny , aromatyczny) , skrystalizował się po kilku dniach , miód kupiony (60 zł/l)na bazarku od pani twierdzącej, że pochodzi z jej własnej pasieki , po ponad sześciu miesiącach dalej jest płynną breją , bez zapachu?. Polak , Polakowi?.......
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 14
  • Do Choroszczy 2024-03-11 16:01:08 31.0.*.*
    To jest miód! Ludzki miód!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 1

www.autoczescionline24.pl