Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2024-03-10 21:55

Mateusz Sikorski

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Podolsztyński miód... z importu? Poruszenie w sprawie lokalnej firmy

Podolsztyński miód... z importu? Poruszenie w sprawie lokalnej firmy
Siedziba firmy w Tomaszkowie pod Olsztynem
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Od nagłośnienia afery zbożowej świadomość Polaków co do pochodzenia żywności, jaką kupują w sklepach, znacząco wzrosła. Do tego stopnia, że nie boją się wytykać problemów z różnymi markami, co niedawno zrobił jeden z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl wskazując, że produkt firmy Mazurskie Miody pochodzi m.in. z Ukrainy i Wietnamu. Przedsiębiorstwo nie ukrywa jednak, że nie wszystkie ich towary są z Polski. 

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Ujawniona w 2022 roku afera zbożowa wpłynęła negatywnie nie tylko na rolników, ale także pszczelarzy i bartników. Krajowe produkty bardzo często z racji drożyzny często wypierane są przez miody z importu, m.in. z Ukrainy. Według przedstawiciela środowisk pszczelarskich, produkty ze wschodu kosztować mogą 15 zł za litr, podczas gdy za podobną ilość polskiego miodu trzeba zapłacić nawet 60 zł.

Skąd taka niska cena importowanego miodu? Według pszczelarzy, produkty sprowadzane ze wschodu są "rozcieńczane" za pomocą syropu ryżowego. Zaniepokojenie wzbudza także wykorzystywanie do produkcji środków, które są zakazane są w Unii Europejskiej. Z tego powodu pszczelarze i bartnicy dołączyli do protestu rolników. 

W takich warunkach producenci miodu mają duży problem, aby przetrwać konkurencję. Zwłaszcza, gdy do gry wkraczają przedsiębiorstwa, które dostarczają produkty nie tylko na rynek lokalny, ale także na ogólnopolski i dalej, za granicę. Takie, jak wspomniane przez Czytelnika portalu Olsztyn.com.pl w sekcji "Raport": Miód mazurski - z Ukrainy i Wietnamu!

Firma Mazurskie Miody powstała w 1964 roku. Obecnie siedziba znajduje się w Tomaszkowie (gmina Stawiguda). Ich produkty spotkać można w całym kraju, dzięki czemu mają dość wysoką pozycję jeżeli chodzi o przetwórstwo miodowe. Lokalna produkcja nie zaspokajałaby takiego popytu - z tego powodu przedsiębiorstwo ratuje się importem.

Zauważył to jeden z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl. W dziale "Raport" dodany został wpis, ukazujący rzekomą "manipulację" ze strony podolsztyńskiej firmy. Produkt, który - w mniemaniu klienta - miałby pochodzić z Mazur, w rzeczywistości stanowił mieszankę miodów z Ukrainy i Wietnamu. 

Pierwszą sprawą wymagającą wyjaśnienia, jest sama nazwa. W czasach globalizacji nazwa przedsiębiorstwa nie musi wskazywać na pochodzenie towarów. Za przykład mogą służyć tzw. "polskie sklepy", działające w Stanach Zjednoczonych, które oprócz importowania towarów z Polski produkują je samemu na miejscu. 

Zdjęcie dodane przez Czytelnika w dziale "Raport", gdzie litery B i C oznaczają zagraniczne pochodzenie miodu

- Miód to produkt wytwarzany przez pszczoły na całym świecie. Każdy miód pochodzący z Polski, jak również z innych zakątków świata, jest poddawany licznym badaniom, które wykonywane są  przez zakładową kontrolę jakości, czy niezależne urzędowe inspekcje zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa żywnościowego - przekazuje portalowi Olsztyn.com.pl Beata Piasecka-Sasin, dyrektor ds. zarządzania firmy "Mazurskie Miody".

W trakcie badań produkty sprawdzane są pod kątem zawartości - czy nie zawierają żadnych niedozwolonych substancji. W przypadku, gdy próbka surowca nie spełnia wymogów jakościowych obowiązującego rozporządzenia, nie zostaje wprowadzona do sprzedaży jako produkt spożywczy.

Dodatkowo przedstawicielka firmy przekonuje, że produkty spełniają wszystkie wymagania dotyczące jakości handlowej miodu pszczelego, określonej w specjalnym rozporządzeniu.

Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

Internauci jednak "wiedzą swoje" - co pokazują kolejne komentarze. Według nich sprzedawany w Polsce tanio miód "jest nie tylko mieszanką faktycznego pszczelego wytworu z syropem ryżowym, ale także pochodzi z dalekiego wschodu". Eksport towaru z Chin przez Ukrainę miałby pomóc w przekazaniu towaru na polski rynek - miody ukraińskie mają niewiele różnić się składem od tych pochodzących z Polski. Problem ten dotyka nie tylko firmy spod Olsztyna, ale całego pszczelarskiego biznesu.

Galeria

Komentarze (189)

Dodaj swój komentarz

  • G.J 2024-03-11 12:22:04 46.112.*.*
    Kiedyś kupiłam tam miód i to był ostatni raz. Nie dobry i miał posmak chemiczny . Nie polecam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 3
  • J...ćUkrów. 2024-03-11 12:21:16 94.254.*.*
    Te Biedronkowe,Lidlowe,Kaufladow, badziewia po 15-20 zł to cena mówi o tym sama.I jeszcze jedno jak banderowski "miodowy" syf może mieć taki sam skład jak nasz skoro na polach przez oligarchów i zach korpo jest stosowane ścierwo opryskowe zakazane w eurokołchozie od lat.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 30 8
  • Desekrator 2024-03-11 12:13:23 82.132.*.*
    Ten miód można kupić w Lidl w UK.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 0
  • Jaca 2024-03-11 11:57:47 84.241.*.*
    Ja tam wolę zapĺacić ojcu kumpla 65 zeta ale miód pierwsza klasa. I trzeba się śpieszyć tak się rozchodzi
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 32 1
  • Bodek 2024-03-11 11:56:12 5.173.*.*
    Nie kupię
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 1
  • Agata 2024-03-11 11:50:23 2a01:110f:b1b:*
    Ja miodu nigdy w supermarkecie nie kupiłam wolę dopłacić więcej ale wiem że robi go mój sąsiad pszczelarz
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 1
  • TeRa 2024-03-11 11:45:30 2a00:f41:1c50:*
    Ja już tego miodu nie kupię. Żadnego ze sklepów. Wybiorę się dalej do sklepu pszczelarskiego i kupię czysty polski miód, najlepiej od lokalnych producentów. Zawsze szukam inf. skąd pochodzi artykul spożywczy. Nie kupuje spoza unii , wybieram polskie jest wybór.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 28 2
  • Bartnik 2024-03-11 11:43:23 176.97.*.*
    Szczęście w nieszczęściu nie musimy kupować akurat miodu od tego producenta... Słaba sprzedaż powinna zaboleć. Ciekaw jestem co w kwietniu będą mieli do powiedzenia na targach bo pewnie swoje stoisko będą mieli.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 1
  • Pazczola 2024-03-11 11:38:45 31.0.*.*
    A ja mam jedno tylko pytanie.Dla czego ten miód w sklepie nie stoi na półce tylko w lodówce
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 6
  • Romburak 2024-03-11 11:27:43 46.113.*.*
    Najpierw dojadą pszczelarzy a później przejmą pośredników ukraińskimi sieciami sklepów. Róbcie tak dalej panowie
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 3
  • Romburak 2024-03-11 11:18:59 46.113.*.*
    Panowie mają to do siebie, że się zmieniają. Prawda jest taka, że póki Polacy nie będą panami we własnym kraju to lichwa zrobi swoje. W l RP lichwa była zakazana a kwity na żydowskie długi wobec l RP istnieją. Brak corocznego bilansu budżetu w lll RP to przestępstwo i arena przekrętów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 22 2
  • Marq 2024-03-11 11:16:05 89.71.*.*
    Niech wymyślają więcej durnych przepisów podatków to nie będzie szukania produktów w krajach gdzie jeszcze się opłaca coś produkować Pracodawcy robią wszystko by utrzymać stanowiska pracy bo mają oni zobowiązania no. dzieci itp oraz niech zatrudnią więcej posłow burmistrzów i tym podobnych stanowisk co biorą pensję a nic nie ogą załatwić zwalając na Brukselę ale pensja jest co miesiąc.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 5
  • Slonzo 2024-03-11 11:05:55 189.122.*.*
    MM, nigdy nie kupię od nich miodu. Miod sprowadzany z zagranicy wiem na100% Od polskich pszczelarzy też jest ale w małych ilościach w stosunku do tego ile się tam przerabia. O higienie podczas produkcji lepiej nie wspominać.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 3
  • Krakus 2024-03-11 10:53:46 31.172.*.*
    niech go teraz sami jedzą jak taki sprawdzony!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 0
  • 1234567894567 2024-03-11 10:50:33 46.205.*.*
    Mazurskie miody to wielkie oszustwo to Chiny i Czarnobyl
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 0
  • Co to jest?! 2024-03-11 10:40:27 46.205.*.*
    Czyli co? Mazurskie miody tak naprawdę pochodzą z uli pod Czarnobylem ??? Ale jaja
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 0
  • Podaj dalej - to waż 2024-03-11 09:46:58 89.163.*.*
    Na koniec sezonu 2023 praktycznie jic nie kupili od naszych lokalnych pszczelarzy a zalali Lidla 500 tonami niby polskiego miodu! Skąd go wzięli? Która firma przerobiła im dokumenty - może Mr.PolBee albo CORPO? ZANIŻYLI CENY POLSKIEGO MIODU I zniszczyli polskich pszczelarzy! Niech sobie importują ale niech nie podają na etykiecie że polski jak tylko papier przerobiony! LIDL i inne sklepy powinny się wstydzić, że od nich kupują! https://www.gov.pl/web/ijhars/zafalszowane-artykuly-rolno-spozywcze
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 27 0
  • Sielawa 2024-03-11 09:31:17 31.0.*.*
    A oni robią wódkę, ciekawe na jakim miodzie a droga,
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 0
  • Marian 2024-03-11 09:29:58 2a00:f41:863:*
    Mam negatywne spojrzenie na firmę. W ubiegłym roku dokonałem u nich zakupu miodu. OSTATNI RAZ
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 31 3
  • Byzyk 2024-03-11 09:25:17 31.0.*.*
    Miod tylko.i wyłącznie od pszczelarza wolę zapłacić więcej a wiedzieć że to polskie jest a nie wiadomo skąd np.ukraina chiny czy Wietnam...W Polsce w sklepie czy markecie nie kupisz miodu polskiego wszystko sprowadzone jest nawet te zekomo miody mazurskie niby polski a tu z Chin Wietnam
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 0

www.autoczescionline24.pl