Weryfikacja prowadzona jest co roku po to, by sprawdzić, w jakim stanie są psy.
- Sprawdzamy, agresje, posłuszeństwo, oraz to jak pies się zachowuje - czyli poziom wyszkolenia. To żywe stworzenie, ale w myśl przepisów policyjnych jest to także środek przymusu bezpośredniego – środek, który musi być pod kontrolą - mówi sierż. sztab. Szymon Brzdąkiewicz, koordynator ds. wykorzystania psów służbowych KWP w Olsztynie.
Czworonożny funkcjonariusz może pełnić służbę nawet przez 10 lat. Jeśli tylko pozwala mu na to zdrowie i kondycja. Wspiera swojego partnera, ufa mu, słucha tylko jego poleceń. Jest gwarantem bezpieczeństwa, bo potrafi swojego przewodnika skutecznie obronić przed atakiem.
- Nie wyobrażam sobie aby mój pies przechodząc „na emeryturę” trafił do kogoś obcego. Zazwyczaj pies po przepracowaniu 8-10 lat trafia pod opiekę dotychczasowego przewodnika. To dobre rozwiązanie zarówno dla psa jak i policjanta – mówi mł. asp. Mariusz Krężel przewodnik psa służbowego z KMP w Elblągu, który zajął drugie miejsce w ogólnopolskich zawodach policyjnych przewodników.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz