Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2013-01-31 08:18

Iwona Starczewska

Posłanka Arent tłumaczy się w sprawie obwodnicy: winni są posłowie PO

Lokalne media i Prezydent Olsztyna nie szczędzą słów krytyki wobec posłów z Warmii i Mazur, którzy niewiele zrobili, by pieniądze na obwodnicę się znalazły. Teraz głos w sprawie zabiera posłanka Iwona Aren, która uważa, że ''oskarżenia medialne o brak zaangażowania w sprawę obwodnicy Olsztyna, kierowane do wszystkich parlamentarzystów z Warmii i Mazur, są wysoce niesprawiedliwe''.

reklama

Jako poseł opozycji, mający dużo mniejsze możliwości działania niż posłowie partii rządzącej, zrobiłam wszystko, co było w mojej mocy. Wielokrotnie interweniowałam i interpelowałam w tej sprawie, odbyłam wiele rozmów, między innymi z minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską, z którą spotkałam się w maju 2012 r. Uczestniczyłam w spotkaniach parlamentarzystów z prezydentem Olsztyna poświęconych sprawie obwodnicy – z 22 zaproszonych posłów i senatorów, w lutym 2012 na rozmowy przyszło nas ośmioro, w czerwcu – pięcioro.

W ubiegłym roku poprosiłam ministra finansów Jana Vincenta-Rostowskiego o spotkanie w sprawie środków finansowych na budowę obwodnicy Olsztyna, ze względu na upływające z końcem roku terminy wiążące. W odpowiedzi otrzymałam lakonicznego maila od pracownika Ministerstwa: „Uprzejmie informuję, iż ze względu na liczne zobowiązania służbowe Pana Ministra spotkanie nie będzie możliwe”. Mimo moich wielokrotnych ponownych prób, spotkanie nie doszło do skutku.

Uważam, że odpowiedzialność za niedotrzymanie obietnic w sprawie obwodnicy spoczywa na politykach Platformy Obywatelskiej: na ministrach – Elżbiecie Bieńkowskiej, Cezarym Grabarczyku - którzy zapewniali nas, że są pieniądze na tę inwestycję, i na parlamentarzystach – Januszu Cichoniu (dziś wiceministrze finansów), Lidii Staroń, Ryszardzie Góreckim, Beacie Bublewicz, Pawle Papke - którzy uspokajali nas, powtarzając puste obietnice rządu. Niestety, jest to konsekwencja polityki liberalnego rządu PO, który od lat wspiera bogate regiony kosztem biedniejszych.

Prezydent Olsztyna kilka dni temu przedstawił pomysł, aby w geście protestu przeciw tej decyzji zamknąć Olsztyn dla tirów. Lokalna prasa zastanawiała się, czy parlamentarzyści „staną w pierwszym szeregu na rogatkach Olsztyna i własną piersią będą blokować wjazd tirów do miasta”. Mogę odpowiedzieć: mimo że prezydent pomysł zarzucił, jeśli obywatele Olsztyna podejmą tę akcję, osobiście „stanę na rogatkach” i wezmę udział w proteście. Niestety, ostatnio manifestacje okazują się najskuteczniejszym sposobem dyskusji z rządem – informuje Iwona Arent w swoim oświadczeniu.

Komentarze (3)

Dodaj swój komentarz

  • KOREK 1 2013-02-01 20:53:37 46.204.*.*
    Brawo Pani Iwono pisze Pani całą prawdę o ,,naszym '' rządzie lecz Olsztynianie wybrali Platfusów na rządców bo Tusk nastraszył ich Kaczyńskim i teraz wszyscy mamy pasztet. Ciekawe czy ta nauczka czegoś nas nauczy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • bosco 2013-02-01 09:05:12 77.242.*.*
    Najlepsza z nich to Beata Bublewicz dba o bezpieczeństwo windując stawki mandatów.Najbardziej niebezpieczne drogi w Polsce to warmińsko-mazurskie(dane unijne),ale co to dla Niej.Immunitetu poselskiego nie chce znosić przecież z niego korzystała.Zapamiętamy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • wiech 2013-01-31 17:41:03 83.9.*.*
    Jedne osiągnięcie naszych wspaniałych posłów to próba montowania zimówek w określonej porze roku.pozdrawiam.Polska B.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0

www.autoczescionline24.pl