Dziś jest: 22.10.2024
Imieniny: Filipa, Halki, Salomei
Data dodania: 2024-10-09 08:38

Aleksandra Sawczuk

Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!Pracownicy UWM-u nie otrzymali należnych podwyżek. „Nie chodzi o złą wolę pracodawcy”

Pracownicy UWM-u nie otrzymali należnych podwyżek. „Nie chodzi o złą wolę pracodawcy”
Podwyżki blokuje związek zawodowy "Prawda", działający w obrębie uczelni
Fot. Artur Szczepański / Olsztyn.com.pl

Do redakcji portalu Olsztyn.com.pl zgłosiła się Czytelniczka, będąca pracownikiem Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, z prośbą o nagłośnienie problemu, z jakim od miesięcy borykają się zatrudnieni w strukturach uczelni. Chodzi o opóźnienie w wypłacaniu należnych od stycznia podwyżek. Powodem jest spór trwający między władzami uczelni a jednym z trzech związków zawodowych działających na uniwersytecie, który nie zgadza się z wysokością zaproponowanych kwot.

reklama
Ten artykuł został utworzony dzięki waszemu zgłoszeniu!

Blisko 80 mln zł od ministerstwa

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przyznało olsztyńskiej uczelni 79 400 000 zł celem zapowiadanych podwyżek wynagrodzeń dla pracowników dydaktycznych, jak i pozostałych zatrudnionych.

Komunikat ministerstwa zakładał 30-procentowy wzrost pensji dla nauczycieli i 20-procentowy dla pracowników administracji oraz obsługi, czyli grupy niebędąca nauczycielami akademickimi.

Pensje miały zostać rozdysponowane już od stycznia br. Jednak pracownicy do tej pory nie otrzymali należnych środków.

Z jakiego powodu?

- Nie chodzi o złą wolę pracodawcy, ale o blokujący wypłaty jeden z trzech działających związków zawodowych uczelni – wskazuje nasza Czytelniczka.

W celu rozdzielenia puli środków zgodnie z zaproponowanym systemem, rektor potrzebował zgody wszystkich związków zawodowych, działających w obrębie uczelni. Czyli odpowiednio: „Solidarności”, „Prawdy” oraz Związku Nauczycielstwa Polskiego (ZNP).

Rektor uczelni, prof. Jerzy Przyborowski rozpoczął spotkania, dążące do porozumienia. Jak wskazała nasza informatorka, początkowo „Solidarność” trzymała wspólny front z „Prawdą”, walcząc o wyższe wynagrodzenia dla pracowników niebędących nauczycielami akademickimi. Rektor przystał na część postulatów, w efekcie czego w lipcu br. udało się wypracować wspólne stanowisko z NSZZ „Solidarność” oraz ZNP. Jednak członkowie „Prawdy” pozostali nieugięci, co skutkowało wstrzymaniem wypłat podwyżek dla wszystkich zatrudnionych.

Akcja protestacyjna nie przyniosła efektu

Nasza Czytelniczka poinformowała, iż pod koniec maja miała miejsce również akcja protestacyjna, podczas której pracownicy uczelni składali podpisy pod wnioskiem o zaakceptowanie warunków przez „Prawdę”.

- Inicjatywa została zakwestionowana przez p. Adamowicza (red. przewodniczący związku zawodowego), jakoby pracownicy byli zmuszani do podpisów pod czymś zaaranżowanym przez władze UWM. Nie wiadomo nic o dowodach takich działań – przekazała kobieta.

Związek zawodowy godzi w dobro pracowników?

Kolejnym krokiem było wystosowanie pisma do przewodniczącego „Prawdy”, Andrzeja Adamowicza, z apelem o bezzwłoczne zakończenie sporu.

- Jest to inicjatywa pracowników UWM bez względu na stanowisko i pozycję, czy przynależność do któregokolwiek związku zawodowego. Czujemy, że związek zawodowy „Prawda”, którego przecież głównym zadaniem jest bronić interesu pracowników, godzi w ich dobro – tłumaczy Czytelniczka.

Pod dokumentem nadal zbierane są podpisy.

- Pismo można podpisać na WH w pok. 10, w godzinach pracy dziekanatu. Osoby z innych wydziałów mogą również zbierać podpisy u siebie na wydziałach. Każdy jest już zmęczony tą sytuacją, szczególnie, że słyszymy, że jeśli pieniądze do końca roku nie zostaną wypłacone, możemy je całkowicie stracić – dodaje pracowniczka.

Warto wspomnieć, iż związek zawodowy „Prawda” wykorzystuje w swojej narracji, m.in. fakt, iż prawo nie zabrania innego rozdysponowania puli środków na podwyżki, niż to, zaproponowane przez ministerstwo.

Stanowisko rektora

We wtorek 1 października, na terenie uniwersytetu odbyła się konferencja prasowa, dot. inauguracji roku akademickiego, podsumowania rekrutacji oraz kluczowych elementów strategii rozwoju uczelni, w której inicjatorem był rektor prof. Jerzy Przyborowski. [Czytaj więcej: UWM w Olsztynie zainaugurował rok akademicki. „Zaczynamy borykać się ze skutkami niżu demograficznego”]

Po objaśnieniu wymienionych wyżej aspektów przyszedł czas na pytania od dziennikarzy. Przyborowski został poproszony o wypowiedź w sprawie wstrzymanych podwyżek. Rektor UWM wskazał, iż władze uczelni odbyły 14 spotkań ze stroną związkową. W ramach porozumienia z „Solidarnością” oraz ZNP, dla pracowników niebędących nauczycielami, przyznane miałyby zostać podwyżki w wysokości 750 zł.

- 750 zł miesięcznie do wynagrodzenia zasadniczego. Należałoby jeszcze dodać do tego 20-procentową premię (red. za wysługę lat). Uważamy, że to bardzo korzystne rozwiązanie dla najmniej zarabiających, biorąc pod uwagę wysokość subwencji, którą otrzymaliśmy – tłumaczył rektor.

Konferencję poświęconą inauguracji roku akademickiego zdominował temat podwyżek dla pracowników. Od lewej: rektor UWM, prof. Jerzy Przyborowski i rzecznik uniwersytetu Norbert Kaczan
Fot. Krzysztof Brągiel / Olsztyn.com.pl

Proces uzgodnień został zakończony”

Prof. Przyborowski wyjaśnił, iż przystanie na postulaty „Prawdy” wiązałoby się z koniecznością dołożenia środków w wysokości ok. 11 mln zł z budżetu uczelni, na co nie wyrazi zgody.

- Aby dołożyć, gdy się nie ma, to albo trzeba pożyczyć, albo komuś zabrać. Uważam, że proces uzgodnień został zakończony, ponieważ nie mamy w budżecie uczelni środków, aby spełnić dodatkowe oczekiwania związku zawodowego „Prawda”. Wydaje mi się, że społeczność akademicka rozumie ten argument, a potwierdziło to ostatnie posiedzenie senatu, które odbyło się w ubiegły piątek (red. 27 września) – mówił.

Apel do przewodniczącego „Prawdy”

Rektor zaapelował również do obecnego na spotkaniu przewodniczącego związku zawodowego „Prawda”, Andrzeja Adamowicza, aby zaakceptował treść porozumienia i „nie pogłębiał sytuacji najmniej zarabiających”, którzy już od 1 stycznia mogliby otrzymywać wyższe wynagrodzenia.

- Apeluję, żeby wziął pan pod uwagę rzeczywiste dobro a nie stwarzał pozory walki o coś, co jest niemożliwe. Gdybym zdecydował się na dołożenie 11 mln zł, to ze skutkiem na kolejne lata. Zadłużanie uczelni do niczego dobrego by nie doprowadziło, a prędzej czy później skończyłoby się redukcją etatów – wymieniał.

Adamowicz reaguje

Przewodniczący Adamowicz odniósł się do słów rektora, twierdząc, iż od początku istnienia zarządzanego przez niego związku zawodowego, czyli od 2016 r., jego członkowie upominali się o przekazanie większej puli środków na wypłaty dla najmniej zarabiających pracowników uczelni, przewidując, iż z roku na rok ich sytuacja może się pogarszać.

- Kiedy będzie na to czas i czy w ogóle? – zapytał Adamowicz.

Ok. 3,5 mln zł na regulacje wynagrodzeń

Przyborowski stwierdził, iż „traktuje ten głos jako populistyczny”. Wskazał, iż w okresie od 2020 r. wspomniane przez Adamowicza regulacje, miały miejsce co najmniej kilkukrotnie.

- Również z własnej inicjatywy, przeciwdziałając spłaszczeniu, spowodowanym wprowadzeniem wynagrodzeń minimalnych, przeznaczyliśmy na regulacje z budżetu uczelni ok. 3,5 mln zł i podzieliśmy te środki na dwie grupy pracowników, uwzględniając lata pracy – poinformował.

Gdybym tylko mógł, podnosiłbym wynagrodzenia”

Rektor UWM zapewnił, iż nie zamierza doprowadzić do zachwiania finansów uczelni i nie wyrazi zgody, aby wszyscy zatrudnieni otrzymali równe podwyżki. Podkreślił również istotność wiarygodności finansowej dla instytucji, które współpracują z uczelnią i zarządzają finansami, w tym środkami unijnymi.

- Oczywiście, że gdybym tylko mógł, podnosiłbym wynagrodzenia, ale trzeba mieć świadomość, że 85 subwencji, którą otrzymujemy przeznaczana jest właśnie na wynagrodzenia. Teraz subwencja będzie jeszcze niższa ze względu na skutki niżu demograficznego. Jeżeli uniwersytet nie będzie wiarygodny, nie mamy szans na zdobywanie środków z zewnątrz, a to nas kompletnie zatrzyma w rozwoju – podsumował.

Kiedy pracownicy mogą spodziewać się wypłacenia podwyżek?

Zwróciliśmy się z prośbą o odniesienie do tematu do rzecznika prasowego UWM, Norberta Kaczana. Sytuacja okazuje się dość patowa. Podczas konferencji rektor przyznał, iż uznaje proces uzgodnień za "zakończony", natomiast do tej pory przewodniczący "Prawdy" nie zaakceptował porozumienia.

- Przewodniczący związku "Prawda" do dziś nie złożył swojego podpisu na wypracowanym porozumieniu. Pozostają nam apele o racjonalne zachowanie, tak, by trzy tysiące osób mogło jak najszybciej otrzymać należne im podwyżki wraz z wyrównaniem od 1 stycznia br. - poinformował Kaczan.

Galeria

Komentarze (63)

Dodaj swój komentarz

  • Wkurzony 2024-10-11 16:19:55 37.31.*.*
    Panie Adamowicz, zmień pan w końcu portiernię!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • wyrazy współczucia 2024-10-11 16:02:18 83.24.*.*
    Rektorowi chyba to na rękę. Gdyby naprawdę był pro-pracowniczy to by podpisał wypłaty a żaden sąd by mu nic za to nie zrobił. A tak kasa na koncie uczelni jest. Procent od niej leci. Jedni ważni udają że coś robią żeby rozwiązać problem, inni ważni się śmieją że tak duży rektor nic nie może im zrobić i mogą go tak szachować a tracą przeciętni pracownicy. Nawet adiunkci (czyli ludzie posiadający doktorat!) zarabiają na uwm teraz co kasjerzy w dyskontach. No to jest cyrk na kółkach. Podobnie absurdalne i łamiące jakiekolwiek normy (o kodeksie pracy nie mówiąc) stawki za na przykład zajęcia po angielsku czy prowadzenie prac dyplomowych i naprawdę nie dziwię się że kolejni wieloletni pracownicy uciekają z uwm. Nawet kosztem przenoszenia całej rodziny do innego miasta żeby pracować na innych uczelniach. Serdecznie wszystkim współczuję sytuacji i takiego szefostwa.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 15 0
  • Pioter 2024-10-11 06:49:39 145.237.*.*
    To jest chory kraj. Jak to jest możliwe, że jeden cwel Adamowicz szantażuje całą uczelnię? Dla mnie to jest niepojęte. Ten facet powinien być wykluczony z życia społecznego i dostać porządną karę. Pracownicy uczelni, zacznijcie mu wszyscy pluć w twarz gdy go mijacie i nie udzielać mu żadnej pomocy ani nie współpracować z nim. A co robią pozostali członkowie tego związku zawodowego?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 6
  • UWMiak 2024-10-11 06:28:20 146.70.*.*
    Cóż jak zawsze sprawa jest trochę bardziej złożona: gdyby JMR i jego najbliżsi współpracownicy (patrz Mega Dyrektor) nie próbowali bezprawnie (jak stwierdził sąd i co wie każdy student pierwszego roku prawa) pozbyć się Adamowicza z UWM to pewnie do takiej sytuacji jaka ma miejsce teraz by nie doszło. Panowie z rektoratu podeszli do, jak by nie było przewodniczącego legalnie działającego związku zawodowego na UWM, jak do celu który należy manipulacjami i szykanami zniszczyć. Zamiast dialogu, mieliśmy całą historię rozgrywek na poziomie grubo poniżej tego czego oczekiwało by się po przedstawicielach tzw. świata nauki. Nic dziwnego, że Adamowicz postanowił pokazać JMR i jego świcie środkowy palec i żeby było jasne wcale go nie bronię ani ni jestem w jego związku - pokazuję tylko mechanizm "zarządzania" w UWM.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 0
  • Tolek 2024-10-10 19:34:47 37.31.*.*
    Postawa pracowników UWM odzwierciedla w pewnym stopniu obecne nastawienie całego społeczeństwa. Taka amorficzna, galaretowata masa nie mająca ani własnego zdania ani żadnych realnych zainteresowań poza śledzeniem promek w Biedronce i oglądaniem pornosów, ale potrafiąca głośno artykułować hasła spod znaku ośmiu gwiazdek. Ludzie, skoro należą się Wam podwyżki, jest na nie realna kasa i dogadanie z dwoma dużymi związkami, to dlaczego nie protestujecie??? Od czego sa związki? Jeśli tak działają jak działają, to po co one są Wam potrzebne? By składki płacić? Nawet żadnej pikiety nie ma w Kortowie, żadnej akcji protestacyjnej, nic. Gdyby ta sytuacja zaistniała przy rządach PIS to by uczelnia jarzyła się w każdym zakątku ośmioma gwiazdami, byłby protest na proteście a związkowcy spod znaku prawdy dowiedzieli by się szybko, że maja wypi....ć! A więc może naprawdę jest Wam tam za dobrze i rozumiecie, że za taką pracę jaką świadczycie na rzecz UWM, to już te zarobki które teraz macie są hohoho, aż za wysokie. A rektorowi poza podwyżką dodatku powinno się jeszcze medal dać. Za ujawnione zdolności profetyczne. Bo z góry wiedział, czego może się spodziewać (może lepiej nie spodziewać) po pracownikach. Z tą "ekipą" można zrobić wszystko. Jak to powiedział klasyk "Руки по швам и молчать!"
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 2
  • Rigatona 2024-10-10 19:11:13 31.0.*.*
    Szanowny Panie Adamowicz. Mam nadzieję, że czyta pan wszystkie komentarze., i żywię nadzieję, że jeszcze pan rozumie to, co pan złoży z literek. Uprzejmie informuję, żeby przestał pan dbać o moje dobro. Wyznaje zasadę , że wolę jeść małą łyżka, ale regularnie, zamiast czekać na obiecane przez pana gruszki na wierzbie. Nie wiem jaki ma pan apetyt, ale 730 zł to dla mnie wystarczająco wysoka kwota. Jestem wieloletnim pracownikiem UWM i ta kwota jest dla mnie satysfakcjonująca! Zamiast latać po uczelni i nagrywać te filmiki proszę przejść się po Uczelni i spytać ludzi czego oczekują. A oczekują podpisania porozumienia. W tej chwili jestem przez pana stratna około 7.500 zł. Może to dla pana, przy milicyjno-policyjnej emeryturze, drobna kwota, to dla mnie jest znaczna. Proszę przestać robić z nas swoich zakładników!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 1
  • Zniesmaczony2 2024-10-10 15:05:17 46.205.*.*
    A może by tak sprawdzić kto stoi za Panem Adamowiczem? Czyżby nie jakiś niedoszły dziekan WNM, względnie prorektor ds. Collegium Medicum? Niestety niektórzy nie dorośli, dosłownie i w przenośni, do pełnienia odpowiedzialnych funkcji. Pracownicy UWM to sobie wezmą do serca.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 23 0
  • pracownik_uwm 2024-10-10 11:56:01 5.172.*.*
    UWM faktycznie nie jest uczelnią wiodącą i nieraz musimy się wstydzić za naszych absolwentów. Problemem nie jest jednak uczelnia, tylko gorsze przygotowanie kandydatów oraz demografia, która obecnie nie pozwala na odpowiednią selekcję. Inne problemy, które widzę, to: 1) niskie zarobki, które powodują, że praca na uczelni nie jest atrakcyjna i trudno pozyskać naprawdę wartościowe osoby; 2) fakt, że część pracowników "uciekła" na etat dydaktyczny, robi godziny, a resztę ma gdzieś; 3) ciągła zmiana zasad gry, ewaluacja jednostek, zasady oceny itp. Podwyżki dla asystentów, adiunktów czy profesorów powinny być dużo większe, a ich zarobki powinny odpowiadać wykształceniu. Dlatego dla nich zaproponowano 30%, a reszcie 20%. Mi osobiście starcza na życie, ale nie jest fajnie, gdy wiem, że moi koledzy z przemysłu zarabiają nawet kilka razy więcej ode mnie. Nie mówiąc już o moich odpowiednikach na zachodzie. Apeluję o zaprzestanie blokowania podwyżek i zakończenie prywatnej zemsty.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Lisiecki 2024-10-10 09:18:33 188.125.*.*
    Chciwość i apetyt na kasę kwitnie. Dlatego mamy taki poziom edukacji, dlatego mamy taką służbę zdrowia...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 12
  • xyzzyx 2024-10-10 08:47:04 213.184.*.*
    A najśmieszniejsze jest to, że brak podwyżek najbardziej boli najmniej zarabiających pracowników UWM, tych których rzekomo broni Pan Ćwiartkowy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 51 1
  • Bad bad 2024-10-10 04:51:35 188.147.*.*
    Co za obiektywny artykuł! Hahahaha a gdzie wywiad z tym całym niedobrym Adamowiczem? Gdzie szczegóły stanu finansów uczelni? I premiowania ?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 12 30
  • Można 2024-10-09 23:41:26 5.173.*.*
    Pan Adamowicz swoimi działaniami i stanowiskiem jako przewodniczący spełnia prywatną walkę z Rektorem, udaje dziennikarza, bo się nie udało w milicji i policji, sprawa talibów w klewkach słabo wyszła i stanowisko komendanta się straciło, a teraz reprezentuje jak twierdzi wszystkich pracowników UWM, a apele nic nie dają bo twierdzi że na święta pieniądze wpłyną. 88 członków związku zadowolonych że na konto nie wpływa większa wypłata, ale mówi poczekajcie a będzie wam dane. Ci którzy mu wierzą chyba są ślepi, albo pasuje im żyć o 1000 zł miesięcznie mniej. Sam zainteresowany z kamerką pomyka po uczelni, boi się przecież chce dobrze? Dla kogo? Powinien sie nazwać Podmajestatem albo zacząć zaglądać na gównoprawda tik toka, gdzie ktoś w sposób racjonalny pokazuje jego kłamstwa. Manipuluje 88 członkami, a kto tam na to pozwala i z podniesioną głową chodzi?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 39 5
  • Rybus 2024-10-09 21:25:12 95.49.*.*
    Rektorowi kasa się zgadza. W zeszłym miesiącu Rada Uczelni przyznała Przyborowskiemu 80% dodatku zadaniowego od sumy innych składników wynagrodzenia. Tym posunięciem zyskał miesięcznie ponad 20 tysięcy ale dla najmniej zarabiających pracowników administracyjnych i technicznych nie ma. To jaki jest stan finansów uczelni skoro w jedną kieszeń można pchać dziesiątki tysięcy złotych miesięcznie a w tysiące kieszeni biedaków nie ma z czego dołożyć?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 5
  • Kasia 2024-10-09 21:23:10 5.173.*.*
    Jestem po studiach na UWM. Nigdy nie wstydziłam się tego, że skończyłam studia na tej uczelni. Nie pracuje w handlu, gastronomii, nie jestem bezrobotna. Jestem zatrudniona w administracji. Przykre jest to, że jeden związek zawodowy blokuje podwyżki dla wszystkich pracowników Uniwersytetu. Mam nadzieję że pracownicy Uniwersytetu jak najszybciej otrzymają zasłużone pieniądze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 8
  • ***** *** . 2024-10-09 18:34:25 88.156.*.*
    Najważniejsze, że UWM zezwala na patologiczne prywatni polityczne Campus Polska! 🤣
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 19
  • ***** *** 2024-10-09 18:34:13 88.156.*.*
    Najważniejsze, że UWM zezwala na patologiczne prywatni polityczne Campus Polska! 🤣
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 14
  • Neo 2024-10-09 17:30:56 109.243.*.*
    Taczka i na Warszawską
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 0
  • Znawca tematu 2024-10-09 16:06:43 83.6.*.*
    Po co komentarz rektora, że dokładając 11 kawałków będzie musiał zrobić cięcia kadrowe? Cięcia od dłuższego czasu robiasie same, bo ludzie hurtowo uciekają z tego tonącego stateczku. Zwalniają się pracownicy administracyjni i naukowi również. Nikt nie chce pracować za tyle... i w takiej atmosferze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 32 6
  • Zen 2024-10-09 16:04:26 213.73.*.*
    Można obejrzeć filmiki nagrywane przez byłego policjanta na stronie prawda uwm. Poziom świadczy o inteligencji tego pana.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Joł 2024-10-09 14:30:47 195.136.*.*
    A dlaczego w artykule nie ma informacji że Prawda nie zdarza się na podwyżkę dla rektora wynoszącą 30 tys?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 6

www.autoczescionline24.pl